Rosja/ Memoriał odmówił ugody z Kadyrowem

Ramzan Kadyrow skarży szefa Memoriału Olega Orłowa o zniesławienie po tym, gdy Orłow powiedział, że to Kadyrow stoi za porwaniem i zabójstwem obrończyni praw człowieka Natalii Estemirowej.
Kadyrow domagał się od Orłowa, by ten odwołał swe oskarżenia i na stronie internetowej Memoriału zamieścił tekst przygotowany przez powoda.
Adwokat Kadyrowa Andriej Krasnienkow powiedział, że jeśli Orłow pójdzie na ugodę, powód jest gotów odstąpić od domagania się 10 mln rubli (ok. 953 tys. złotych) jako zadośćuczynienia za szkody moralne.
Orłow powiedział w piątek dziennikarzom, iż nie ulega wątpliwości, że polityczną winę na śmierć Estemirowej ponosi Kadyrow.
Natalię Estemirowa, aktywistkę broniącego praw człowieka pozarządowego Memoriału, uprowadzono w lipcowy dzień niedaleko jej domu w stolicy Czeczenii Groznym. W kilka godzin później znaleziono ją zastrzeloną w sąsiedniej Inguszetii.
Estemirowa była jedną z głównych współpracownic Memoriału na Kaukazie. Władze Czeczenii niejednokrotnie krytykowały jej działania, które polegały na zbieraniu dokumentacji porwań, torturowania i zabójstw w Czeczenii od początku drugiej wojny w roku 1999.
Po przesłuchaniu w piątek czterech świadków sąd odroczył rozprawę do 6 października w związku z powołaniem dwóch dodatkowych świadków ze strony Memoriału.