Świat

Rosja nie rozmieści rakiet Iskander w Kaliningradzie

Zastrzegł jednak, że ostateczną decyzję w tej kwestii może podjąć wyłącznie prezydent Dmitrij Miedwiediew jako zwierzchnik sił zbrojnych. Miedwiediew jak dotąd nie wypowiedział się w tej sprawie.

“Rozum zwyciężył nad ambicjami” – ocenił Popowkin decyzję USA w wywiadzie dla moskiewskiej rozgłośni radiowej Echo Moskwy. “Oczywiście w odpowiedzi my będziemy “wyzerowywać” nasze plany, które zamierzaliśmy realizować” w przypadku rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach – zapowiedział.

“Jedno z takich posunięć to rezygnacja z rozmieszczenia rakiet operacyjno-taktycznych Iskander w obwodzie kaliningradzkim” – dodał. Potwierdził tym samym wcześniejsze wypowiedzi innych rosyjskich polityków, sugerujących rezygnację z rozmieszczenia Iskanderów w Kaliningradzie.

W piątek rosyjski przedstawiciel przy NATO Dmitrij Rogozin mówił na konferencji prasowej w Brukseli, iż Rosja nie rozmieści nowych rakiet Iskander w obwodzie kaliningradzkim po porzuceniu przez USA planów budowy tarczy antyrakietowej. Wcześniej o takich zamiarach Moskwy informowały w piątek rosyjskie agencje, powołując się na źródła dyplomatyczne i wojskowe.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

W listopadzie 2008 roku prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zapowiedział, że w wypadku ulokowania przez USA elementów tarczy antyrakietowej w Europie Środkowej – radaru w Czechach i 10 rakiet przechwytujących w Polsce – strona rosyjska podejmie stosowne kroki i m.in. rozmieści w enklawie kaliningradzkiej rakiety taktyczne Iskander. Groźbę tę rosyjscy politycy powtarzali kilkakrotnie.

Według strony amerykańskiej decyzja prezydenta Baracka Obamy o rezygnacji z planu rozmieszczenia elementów tarczy w Polsce i Czechach była oparta na informacjach wywiadowczych, z których wynika, iż zbudowanie rakiety dalekiego zasięgu zdolnej do przenoszenia ładunków nuklearnych zajmie Iranowi od trzech do pięciu lat dłużej, niż pierwotnie planowano.

Nowy plan amerykańskiej obrony przeciwrakietowej będzie oparty o sieć urządzeń wykrywających i rakiet przechwytujących rozmieszczonych na okrętach, na lądzie i w powietrzu i chronić ma przeciw irańskim rakietom krótkiego i średniego zasięgu.

Miedwiediew ocenił, że decyzja Obamy to “odpowiedzialne posunięcie”. Jednak Rosja nie zasygnalizowała na razie, aby zamierzała zbliżyć się do stanowiska USA w sporze z Iranem. Obama i Miedwiediew mają się spotkać w przyszłym tygodniu na marginesie obrad Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych oraz grupy G20.

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button