Rosja oskarża Zachód o destabilizowanie Kaukazu
Dzieje się to – jak pisze AFP – w sytuacji narastającego napięcia między władzami w Tbilisi a separatystycznymi republikami: Abchazją i Osetią Południową. – Przywódcy polityczni i wojskowi państw członkowskich NATO, a także inne kraje prowadzą politykę mającą zapewnić Gruzji znaczącą pomoc militarną w celu podniesienia zdolności bojowych jej sił zbrojnych – podkreśla rosyjski resort obrony sugerując, że Tbilisi deklaruje możliwość rozwiązania siłą problemów Osetii Południowej i Abchazji.
Zdaniem rosyjskiego resortu obrony umocnienie potencjału gruzińskich sił zbrojnych prowadzi do destabilizacji sytuacji militarno-politycznej w regionie Kaukazu.
Do krajów najaktywniej pomagających militarnie Gruzji rosyjskie ministerstwo zalicza USA, Turcję, Bułgarię i Czechy. Wspomina też “o dostawach broni z Ukrainy pod rządami prozachodniego prezydenta Wiktora Juszczenki” i o rozszerzającej się współpracy gruzińsko- izraelskiej.
Chęć przyłączenia się Gruzji do NATO bardzo niepokoi Rosję. Gruzja z kolei zarzuca Rosji wspieranie separatystów i chęć zaanektowania Abchazji i Osetii Południowej.