Świat

Rosja: Petersburg bez prądu

Według portalu internetowego Fontanka.ru, doszło do tak zwanego kaskadowego wyłączenia. W szpitalach i tysiącach mieszkań 4,5-milionowej metropolii nie było światła i brakowało wody. Stanęło metro, sparaliżowana była komunikacja podmiejska. Z powodu braku sygnalizacji świetlnej na ulicach powstały gigantyczne korki. Nie działały rozgłośnie radiowe i telefonia komórkowa. Taksówkarze drastycznie podnieśli opłaty za przejazd.

Początkowo sądzono, że praprzyczyną problemu była awaria na podstacji B-16 na terenie Hydroelektrowni Wołchowskiej. Jednak zarząd siłowni szybko zaprzeczył, jakoby tam zaczęła się reakcja łańcuchowa.

Urząd gubernatora Petersburga ogłosił później, że przerwa w dostawach prądu najpierw wystąpiła na podstacji Wostocznaja w rejonie wsiewołożskim w obwodzie leningradzkim. Podstacja jest obsługiwana przez firmę TGK-1, w której 25-procentowy pakiet udziałów ma fińska firma Fortum. Ministerstwo do spraw sytuacji nadzwyczajnych oraz inne instytucje rozpoczęły dochodzenie w sprawie przyczyn awarii.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button