Świat

Rosja/ Śledztwo ws. katastrofy w Smoleńsku

TAWS (Terrain Awareness and Warning System) działa na podstawie danych z wysokościomierza, barometru oraz GPS i cyfrowych map kuli ziemskiej. Ostrzega pilotów przed zbliżaniem się do przeszkód, takich jak wysokie maszty czy wierzchołki gór lub gdy po prostu leci zbyt nisko.

W słuchawkach pilota rozlega się wówczas alarm i polecenie: “Ciągnij w górę”. System montowany jest w samolotach od 1990 roku i – jak twierdzą amerykańscy piloci – jest praktycznie niezawodny. Wypadki, których przyczyną było na przykład zahaczenie o jakiś maszt lub zbyt niski lot, jeśli TAWS działa poprawnie, już się nie zdarzają. Może to oznaczać, że w TU-154, który rozbił się pod Smoleńskiem, system ten działał nieprawidłowo.

10 kwietnia w katastrofie polskiego samolotu prezydenckiego zginęło 96 osób, wśród nich prezydent Lech Kaczyński i jego żona Maria, przedstawiciele rządu, instytucji państwowych, parlamentarzyści, duchowni, dowódcy różnych rodzajów sił zbrojnych i przedstawiciele Rodzin Katyńskich.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button