RegionWiadomość dnia

Rozbiórka wiaduktu na DK94 zatruwa im życie. Mieszkańcy Strzemieszyc boją się o swoje domy [Zdjęcia]

Wyburzanie wiaduktu, który znajduje się nie więcej niż 10 metrów od ich domów, mieszkańcy Strzemieszyc wyobrażali sobie trochę inaczej.  – Te wszystkie uderzenia powodują pękanie naszych domów. Powodują mikropęknięcia w domach i okaże się za rok czy za dwa, że nasze domy będą ulegały bardzo szybko degradacji i nie będziemy wiedzieli dlaczego tak się dzieje – podkreśla Marek Badur, mieszkaniec Strzemieszyc. Interweniowali już wszędzie: w firmie, mieście a także u inspektora nadzoru budowlanego. – Inspektor powiatowy nadzoru budowlanego powiedział mi, że on przyjedzie wówczas kiedy mój dom popęka albo się zawali – dodaje Marek Badur. A od tego ich domy dzieli niewiele. Część z nich już odczuła skutki prowadzonych tu prac. – Wszystko w domu się trzęsie. Telewizor cały chodzi i filiżanki. Wszystko czuć, czuć że to drga – opowiada Mateusz Sołysik, mieszkaniec Strzemieszyc.

Wstrząsy i pękające domy to jednak nie koniec ich problemów. – My się boimy o nas, o nasze dzieci Poza tym bardzo duże zapylenie jest. Proszę zobaczyć na nasze ogródki, przecież to jest gdzieś trzy centymetry pyłu. To jest asfalt my to wdychamy. Psy się zamyka w domu, a co dopiero my mieszkańcy – denerwuje się Grazyna Witas, mieszkanka Strzemieszyc. Posesje, bramy, okna, a nawet samochody mieszkańców pokrywa warstwa białego pyłu. Bo plac budowy niczym nie jest odgrodzony od ich domów. Kiedy kilka lat temu remontowano ten wiadukt zdaniem mieszkańców nie było takiego problemu. – Zdejmowano poszczególne przęsła, zraszali to wodą. Były to delikatniejsze metody – wspominają mieszkańcy Strzemieszyc

Mieszkańcy strzemieszyc uważają, że sposób prowadzenia prac może mieć związek z deklaracją firmy Banimex, że rozbiórkę i odbudowę zakończy przed końcem 2014 roku.Po zakończeniu prac spotkamy się z mieszkańcami, by porozmawiać o ewentualnych odszkodowaniach – deklaruje Dariusz Tokarczyk, Banimex.

Wczoraj po interwencji Straży Miejskiej przerwano roboty. W jakiej formie będą prowadzone dalej w poniedziałek zdecydować ma prezydent miasta.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button