Rozmowy ostatniej szansy w Kompanii Węglowej

Wojewoda Śląski, Zygmunt Łukaszczyk, który bierze udział w rozmowach podkreśla, że wszystko jest na dobrej drodze. Według niego już dziś powinno dojść do porozumienia. W porozumienie wierzą także związkowcy. Przemysław Skupień z Sierpnia 80 podczas przerwy powiedział, że jest dobrej myśli. – Atmosfera jest dobra, rozmowy są konstruktywne i mam nadzieję, że jeżeli dłużej te rozmowy będą tak przebiegać to porozumienie jest możliwe i strajku nie będzie – powiedział.

Jeśli do piątku nie dojdzie do podpisania porozumienia od poniedziałku rozpocznie się tak zwany strajk kroczący. To oznacza, że 20. września odbędzie się strajk ostrzegawczy, podczas którego górnicy na każdej zmianie przepracują jedynie połowę dniówki.

Jeśli strajk ostrzegawczy nie doprowadzi do kompromisu odbędą się kolejne strajki: 4 października – 24-godzinny , a 18 października rozpocznie się 48-godzinny. W sumie strajk kroczący może kosztować Kompanię Węglową 160 milionów złotych.