Ruch Chorzów rozpoczyna dzisiaj europejską przygodę z pucharami
Dzisiejszy mecz to nie tylko pierwsze starcie o stawkę Ruchu Chorzów po zakończeniu poprzedniego sezonu, ale także trenerski debiut Tomasz Fornalika. Jego brat – Waldemar został niedawno wybrany na selekcjonera kadry narodowej, a Tomasz dostał mandat zaufania od klubu i z II-trenera Niebieskich, awansował decyzją klubowych władz na głównego szkoleniowca wicemistrzów Polski. Jest jeszcze jedna nowość w niebieskiej szatni – kapitanem drużyny jest Marcin Malinowski. „Malina” opaskę kapitana przejął po Rafale Grodzickim, który latem przeszedł do Śląska Wrocław. Mecz obejrzy niewielu kibiców Ruchu. Stadion przy Cichej jest modernizowany – i może na jego trybunach zasiąść tylko 4 tysiące widzów. Ruch jest w dwumeczu ze Skopje zdecydowanym faworytem. Macedoński Metalurg musiał się zdrowo namęczyć z FC Birkirkarą, remisując 2-2 i 0-0. Zawodnicy Metalurga są już w Chorzowie, od wczoraj stacjonują w tutejszym hotelu Arsenal Palace. Ich trener, Gjorgij Hristov o Ruchu wyraża się z szacunkiem i trzeźwo ocenia sytuację, wskazując Niebieskich jako zdecydowanego faworyta dzisiejszego spotkania. Zapowiada jednak że tak dzisiaj, jak i w rewanżu w Macedonii, jego piłkarze tanio skóry nie sprzedadzą. Początek meczu dzisiaj w Chorzowie na stadionie Ruchu o 19.00. Rewanż zaplanowano na 26 lipca na Milano Arena w Kumanovie – ok. 40 km od Skopje.
