Sport

Ruch Chorzów zmierzy się z warszawską Legią

Trenerowi chorzowskiego Ruchu przed meczem z Legią kłopotów nie brakuje. Za żółte kartki pauzować musi Krzysztof Nykiel, kontuzjowani są Ariel Jakubowski i Andrzej Niedzielan. Tego ostatniego dopadła ponadto grypa żołądkowa. Do pełni formy wraca dopiero Martin Fabus, a występ Gabora Straki z powodów rodzinnych stoi pod znakiem zapytania. Wobec tego szansę na grę od pierwszej minuty dostanie być może Pavol Balaż. Słowak swojego ostatniego gola w lidze strzelił właśnie w meczu z Legią.

To, że z Warszawy można wywieźć nawet zwycięstwo chorzowianie udowodnili w ubiegłym sezonie. W półfinale Remes pucharu Polski pokonali Legię 1:0.

Legia to kolejny rywal chorzowian ze ścisłej ligowej czołówki. W ostatniej kolejce “Niebiescy” pokonali co prawda bytomską Polonię, ale przegrali z liderującą Wisłą Kraków i piątym GKS-em Bełchatów. To jedyne porażki drużyny Waldemara Fornalika w tym sezonie.

Musimy się zmierzyć z tą sytuacją i drużynami, które są obok nas. Skoro tam jesteśmy, to wypada nawiązywać walkę i szukać punktów z tymi drużynami – podkreśla Fornalik.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Wypada nawiązać walkę, ale nawet porażka w Warszawie nie pozbawi Ruchu pozycji wicelidera.

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button