Ruchy kadrowe w Rakowie Częstochowa

Tak wygląda kadra Rakowa Częstochowa przed zbliżającym się dużymi krokami nowym sezonem II ligi zachodniej. Częstochowianie rozpoczną rozgrywki już w przyszłą sobotę. Optymizmu w zespole trenera Leszka Ojrzyńskiego nie ma jednak zbyt wiele. – Nie jest tak, jakbym sobie tego życzył. Na pewno każda drużyna chciałaby mieć obóz przygotowawczy. My tego obozu nie mieliśmy z powodu braku funduszy. I na pewno dużo zmian nastąpiło w naszym zespole, bo tacy zawodnicy, jak Bański, Pyskaty, Lenartowski, Rogalski, opuścili zespół, a oni stanowili o sile naszej drużyny – wyjaśnia Ojrzyński.
W klubowych barwach i na częstochowskim boisku wciąż dla Rakowa będzie grał za to pomocnik Tomasz Foszmańczyk, który podobnie jak wymienieni przez szkoleniowca zawodnicy przebierał w ofertach z innych klubów. Foszmańczyk obok Lenartowskiego był najlepszym zawodnikiem Rakowa w poprzednim sezonie. – Trener ma swoją filozofię gry i na pewno ci, którzy tutaj już byli, rozumieją ją dosyć dobrze. Kilka zagrań możemy grać już na pamięć. Na treningach trener przede wszystkim stara się przekazać swoją filozofię tym nowym zawodnikom. Myślę, że to jest główny mankament tego, że przyszło dużo nowych zawodników – uważa Foszmańczyk.
Barw “niebiesko-czerwonych” w nowym sezonie będą bronili m.in. bramkarz Tomasz Laskowski, obrońca Arkadiusz Świder, czy pomocnik Michał Pietroń. Były środkowy pomocnik Kotwicy Kołobrzeg w zeszłym sezonie zdobył 9 bramek. Teraz wierzy, że mimo problemów, Raków stanie na wysokości zadania. – Myślę, że niepowodzenia hartują stal. Mam nadzieję, że przez to charakter zespołu się pokaże. Już się pokazuje w sparingach i mam nadzieję, że będzie jak najlepiej – stwierdza Pietroń.
Jutro częstochowianie rozegrają ostatni sparing. Rywalem podopiecznych trenera Ojrzyńskiego będzie Concordia Piotrków Trybunalski. A już w sobotę, 25 lipca Raków na inaugurację II ligi zachodniej podejmie Zawiszę Bydgoszcz.