Ruda Śląska: Kochłowicka “Przystań” kiedyś tętniła życiem, stanowiła popularne miejsce odpoczynku i rekreacji, a dziś straszy. Jaki los czeka niegdysiejszą zadbaną “Przystań”?
“Mimo tego, że “Przystań” jest zaniedbana i tak latem można tu spotkać wielu spacerowiczów i rowerzystów”
Mimo że “Przystań” na co dzień bardziej straszy, aniżeli zachęca do odwiedzin, przybywają na nią całe rodziny. Podczas ciepłych dni widać rowerzystów i biegaczy, dostrzec można spacerujących rodziców z dziećmi, wiele osób organizuje pikniki. Spotkać można tu także wędkarzy dzierżawiących stawy w ramach Stowarzyszenia Wędkarskiego “Karp”. Wszystkich razi jednak niewykorzystany potencjał tego miejsca.
– Tu mogłoby być naprawdę pięknie. Mimo tego, że “Przystań” jest zaniedbana i tak latem można tu spotkać wielu spacerowiczów i rowerzystów. Myślę, że to miejsce ma ogromny potencjał – mówi pani Halina z Kochłowic.
“Przystań” kiedyś znajdowała się we władaniu KWK Nowy Wirek. W latach 70. tętniło życiem. Organizowano tam wypady dla pracowników, były imprezy, wybudowano basen i kawiarnię. Wokół stawu można było przysiąść na ławkach, znalazło się miejsce zabaw dla dzieci.
Ruda Śląska: Przystań – czy to początek końca?
Pod koniec października ubiegłego roku Nadleśniczy Nadleśnictwa Katowice, działając w imieniu Skarbu Państwa Nadleśnictwa Katowice, wezwał Miasto Ruda Śląska do usunięcia z gruntów ośrodka posadowionych tam obiektów budowlanych i towarzyszącej im infrastruktury technicznej do dnia 2 kwietna 2020 roku.
– Miasto Ruda Śląska zamierzało utrzymać ośrodek “Przystań”, jednakże grunt zainwestowany ośrodkiem “Przystań” stanowi własność Skarbu Państwa w zarządzie PGL Lasów Państwowych – Nadleśnictwa Katowice. Zatem to Lasy Państwowe – jako zarządca terenu – mają decydujący głos w sprawie dalszych losów ośrodka. Gminie Ruda Śląska przysługuje (jedynie) roszczenie o zwrot nakładów poniesionych na wzniesienie budynków i obiektów ośrodka – pisał wiceprezydent Krzysztof Mejer w odpowiedzi na interpelację radnego Rafała Wypiora.
Rudzcy radni zapowiadają walkę o “Przystań”
Wielu mieszkańców Rudy Śląskiej negatywnie ocenia decyzję Lasów Państwowych. Walkę o “Przystań” zapowiedzieli rudzcy radni. Rafał Wypior zamierza zbierać podpisy pod petycją kierowaną do Lasów Państwowych.
– Martwi mnie ta odpowiedź, bo oznacza, że ośrodek może zniknąć z powierzchni ziemi. Myślę, że każdy z nas ma jakąś wizję na funkcjonowanie tego miejsca i aż żal patrzeć jak ono umiera. Jako społeczeństwo musimy pokazać, jak bardzo zależy nam na tym miejscu. Niebawem w tej sprawie rozpocznę zbieranie podpisów pod petycją kierowaną do Lasów Państwowych. Im więcej podpisów zbiorę, tym lepiej. Liczę na Wasze wsparcie w tej kwestii! – napisał Rafał Wypior na swoim Facebook’u. – Musimy działać i liczę na zgodę i współpracę z każdym, komu przyszłość tego miejsca leży na sercu – dodał.
Radna Ewa Chmielewska również liczy, że wspólnie z władzami miasta oraz Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji, który w imieniu miasta administruje teren uda uratować się ośrodek.
– Liczę na to, że wspólnie z Zarządem naszego miasta oraz MOSiR-em, który zarządza ośrodkiem “Przystań”, uda się uratować to piękne miejsce, z którym zapewne wielu z Was, tak jak i ja, mamy związanych wiele wspomnień. Ja, chociażby z racji tego, że jeżdżę na rowerze, spędzałam tam mnóstwo czasu i nie wyobrażam sobie lasu bez tego ośrodka. Zapewniam, że jeśli tylko będzie taka propozycja czy potrzeba, to bardzo chętnie włączę się do działań w sprawie ratowania Przystani. Powinno się jak najszybciej podjąć rozmowy z Lasami Państwowymi, by znaleźć wspólnie rozwiązanie. Zawsze warto rozmawiać, gdyż, jak to się mówi, nie ma sytuacji bez wyjścia. Wiemy też wszyscy, że również na ogłoszony wiosną przetarg było wielu oferentów, nie tylko ten jeden, który zrezygnował… Liczę, że dołożone zostaną wszelkie starania, by Przystań uratować. Musi się udać! – czytamy w poście radnej.
Nowy prezydent bierze Gliwice. Adam Neumann wygrywa wybory w I turze!
Oscary 2020: „Boże Ciało” Jana Komasy polskim kandydatem do Oscara
źr.: rudaslaska.com.pl