Rumunia/ Podatek od hamburgerów
Projekt popiera tamtejsze ministerstwo zdrowia oraz organizacje promujące zdrowy tryb życia. Rząd ma nadzieję, że dzięki niemu Rumuni będą jeść mniej hamburgerów, chipsów i frytek.
Według danych ministerstwa, jeden na dwóch mieszkańców tego kraju ma nadwagę, a w ciągu ostatnich dwóch lat liczba osób otyłych podwoiła się.
Rumuński rząd pracuje nad projektem ustawy o podatkach, która ma przynieść budżetowi państwa 1 miliard euro rocznie. Propozycje budzą w Rumunii duże kontrowersje. Ich zwolennicy mają nadzieję, że przyczynią się one do zmiany stylu odżywiania, zwłaszcza wśród młodych ludzi. Przeciwnicy zwracają jednak uwagę, że wejście w życie przepisów spowoduje jeszcze większe pogorszenie jakości jedzenia serwowanego w barach szybkiej obsługi, które będą je przyrządzać jak najtańszym kosztem w złych warunkach sanitarnych.