Rusza rekrutacja artystów na kolejną edycję Rawy Blues

Ledwo kończy się jedna edycja Rawy, a Irek Dudek myślami jest już przy następnej. – Jesteśmy po pierwszych próbach nowej płyty Shakin’ Dudi, gdzie nie tylko będziemy grali rock’n’rolla, ale również rockabilly, a tak zaczynał Elvis Presley – mówi. Jednak równie ciężka praca czeka go także poza studiem. Właśnie ruszyła bowiem rekrutacja zespołów na małą i dużą scenę Rawy Blues. To właśnie te zespoły rozgrzeją publiczność przed występami gwiazd zza oceanu.

W zeszłym roku na festiwalowej scenie wystąpił Marek Makaron Trio z Minixem. I choć nie był to pierwszy występ Makarona w Spodku to zapamięta go na długo. – Tak udanej Rawy jeszcze nie miałem. Najbardziej dumny jestem z tego, że publiczność nas fajnie przyjęła, no i z autografów, które udało mi się zdobyć – przyznaje Marek Motyka z Marek Makaron Trio.

Stanąć i zagrać obok kogoś, kogo słuchało się przez lata. Na to szansę ma każdy młody zespół i wykonawca, który gra bluesa. Rekrutacja Irka Dudka to niewątpliwie szansa dla młodych twórców – przekonuje Andrzej Matysik, który w komisji zasiadał już nie raz. – W tym świadku daje się w ten sposób wiedzę o sobie, bo zagranie później już na duże scenie Rawy to już naprawdę nobilitacja i każdy zespół chwali się tym – mówi.

Zespołów grających bluesa w Polsce jest ponad dwieście. – Dostać się na Rawę, nawet na małą scenę wcale nie jest łatwo. Praktycznie co roku dostaję około stu propozycji i to nie tylko z Polski, ale właściwie z całego świata. Ostatnio mieliśmy nawet propozycje z Japonii i Argentyny – stwierdza Irek Dudek. A to pokazuje, że ludzi chcących grać bluesa nie brakuje. – To nie jest tak, że z bluesem jest lepiej lub gorzej. Jeżeli będą ludzie, którzy będą potrzebować prawdziwych i żywych emocji to ten gatunek muzyki nie zaginie – uważa Jan Chojnacki, dziennikarz muzyczny.

W Katowicach ma się bardzo dobrze. W październiku Rawa zagra po raz 31. Jak mówi jej pomysłodawca, zapału wystarczy na kolejne tyle, tak by w końcu to właśnie tu było centrum światowego bluesa.