Rusza siatkarski play-off
Spośród par ćwierćfinałowych wspomniana dwójka wydaje się być najbardziej wyrównaną. Resovia i AZS po rundzie zasadniczej sąsiadowały ze sobą w tabeli zajmując odpowiednio czwarte i piąte miejsce. Przed początkiem rywalizacji, która toczyć będzie się do trzech wygranych spotkań, w lepszej sytuacji są jednak gospodarze dzisiejszego meczu.Rzeszowianie po spadku formy, odbudowali swoją dyspozycje na koniec rundy i pewnie zwyciężali swoje ostatnie pojedynki.
Z drugiej strony akademicy z Częstochowy mają na swoim koncie pięć ligowych porażek z rzędu, a ich forma w ostatniej kolejce w przegranym spotkaniu z Pamapolem Wieluń (3-0) sięgnęła sportowego dna.
W szeregach podopiecznych Grzegorza Wagnera panuje przekonanie, że dobrym rezultatem, który można w Rzeszowie osiągnąć jest choćby jedno zwycięstwo w hali przeciwnika. W tym sezonie już raz na Podkarpaciu zawodnikom Domexu Tytana udało się wygrać. W wyjazdowym zwycięstwie 3:2 z Asseco Resovią na początku sezonu przykładu do naśladowania upatruje przyjmujący AZS-u Krzysztof Wierzbowski.
Asseco Resovia Rzeszów to aktualny v-ce mistrz Polski. Domex Tytan AZS Częstochowa w poprzednim sezonie zajął 5 miejsce. Początek pierwszego spotkania 1/4 o godzinie 18-tej.
Natomiast w Kędzierzynie-Koźlu ćwierćfinałową rywalizację rozpocznie druga i siódma drużyna tabeli, czyli miejscowa Zaksa i AZS UWM Olsztyn. Obie drużyny miały okazje sprawdzić swoją formę w ostatnim meczu fazy zasadniczej.
W kędzierzyńskiej hali lepsi okazali się gospodarze zwyciężając 3-0. Zdaniem środowego gospodarzy Jurija Gladyra jego drużyna musi powtórzyć dziś ten wynik, by “postraszyć” przeciwnika i dobrze otworzyć play-off.
Nastroje tonuje nieco inny kędzierzyński środkowy Robert Szczerbaniuk, który podkreśla, że play-offy są jak nowa czysta kartka. Wyniki z fazy zasadniczej nie maja żadnego znaczenia i trzeba od początku uważać na nieobliczalnych przeciwników, a takim, jego zdaniem, są gracze AZS UWM Olsztyn.
Początek meczu Zaksa Kędzierzyn-Koźle – AZS UWM Olsztyn o godzinie 18-tej.
W innym piątkowym meczu do rywalizacji wkroczą obrońcy tytułu mistrza Polski siatkarze Skry Bełchatów. Ich rywalem będzie ósmy po rundzie zasadniczej Siatkarz Wieluń. Z kolei ostatnią parę ćwierćfinałową tworzą Jastrzębski Węgiel i Delecta Bydgoszcz. Pierwsze mecze w tej parze odbędą się w niedzielę i poniedziałek.
Przypominamy, że rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw.