Ruszył plebiscyt Policjant, który mi pomógł

W służbie policji, po służbie w służbie dzieciom. Funkcjonariusze z Motocyklowego Klubu Stróżów Prawa od lat po tej skończonej na komendzie zaczynają nową pracę społeczną – z podopiecznymi domu dziecka w Zabrzu. Dziećmi nieraz dotkniętymi przemocą domową. – Po prostu nosi nas i tyle. A jak przy okazji jeżdżenia możemy robić fajne rzeczy dla innych to jest to dodatkowa satysfakcja – mówi sierż. sztab. Piotr Cygankiewicz z KMP w Katowicach.
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie i Komenda Główna Policji ogłosiły właśnie start plebiscytu “Policjant, który mi pomógł”. – Celem tego plebiscytu jest rozpowszechnienie wiedzy na temat sposobów przeciwdziałania przemocy w rodzinie – informuje podinsp. Andrzej Gąska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Policjantów, którzy zasłużyli na wyróżnienie do konkursu może zgłosić każdy. Wystarczy tylko internet i nazwisko zgłaszanego kandydata.
Dzielnicowy Rafał Śmieja z Bytomia śmiało wkracza z pomocą w trudne rodzinne sprawy. Niestety, nie wszystkie da się szybko rozwiązać. Te zakończone szczęśliwie jednak mobilizują – przed rokiem o pomoc poprosiła go matka, której syn nadużywał alkoholu. 27-latek bił matkę. Bytomski dzielnicowy pomógł skierować go na odwyk. – Z tego co wiem, to ta rodzina wyszła z przemocy. Ten chłopak nie nadużywa już alkoholu, inaczej też zachowuje się w stosunku do matki – mówi asp. Śmieja.
Zdarzają się też interwencje, gdzie przemoc wyładowywana na rodzinie przenosi się na interweniujący patrol. – Kiedy weszliśmy do mieszkania, mężczyzna wyszedł do nas z pokaźnej wielkości mieczem samurajskim i zaczął nim wymachiwać. Musieliśmy użyć broni i oddać strzał w powietrze. Dopiero to uspokoiło tego mężczyznę i został przez nas obezwładniony – przyznaje asp. sztab. Adam Jakubiak z bytomskiej policji.
Ryzyko na pewno wpisane jest w ten zawód. Nawet, kiedy tak jak sierżant Andrzej Wojnarowski, reaguje się po służbie. – Nie uważam się za bohatera. Uważam, że zrobiłem to co zrobiłby każdy człowiek. To, że jestem policjantem to jakoś bardziej mnie obligowało do tego, żeby zadziałać – stwierdza.
Do końca maja zadziałać może każdy. Zwłaszcza wtedy, gdy uważa, że policjant zrobił coś więcej niż tylko zainterweniował.