Rybnik: koniec Uniwersytetu Śląskiego. Co dalej z kampusem?

To ostatnie obrony prac dyplomowych w rybnickich murach. Od przyszłego roku studenci rybnickiego oddziału Uniwersytetu Śląskiego przeniosą się do Katowic. – Myślę, że to jest zła decyzja, bo bardzo obniży status miasta. Było to miasto, które miało tu swój własny uniwersytet. Każdy właściwie uniwersytet: Śląski, Politechnika i Ekonomiczny miały tutaj swoje oddziały – mówi Seweryn Brzezina, student Uniwersytetu Śląskiego w Rybniku. To z myślą o studentach wybudowano kampus. Trzy wyższe uczelnie pod wspólnym dachem. Dla wielu z nich zamiejscowe wydziały, to jedyna szansa na studia, dlatego nie ukrywają radości z obrony jeszcze w Rybniku. – W tym momencie musiałabym zrezygnować z pracy, bo na popołudnie nie zdążyłabym przyjechać, a to się wiąże z tym, że nie stać byłoby mnie na dojazdy po prostu – opowiada Karina Kurzal, studentka Uniwersytetu Śląskiego w Rybniku.
Ekonomia przesądziła też o likwidacji tego oddziału. – Ekonomia i prawo. Bardzo często tak się dzieje, że posunięcia prawne powodują konsekwencje ekonomiczne. Konieczność przekształcenia ośrodków dydaktycznych w wydziały lub ich zlikwidowania skazało, czy nałożyło na uniwersytety takie właśnie decyzje – tłumaczy dr Ryszard Koziołek, Uniwersytet Śląski. Urzędnicy – jak zapewniają – robią wszystko, by lukę po UŚ-u wypełnić jak najszybciej. – Jednak 650-tysięczny rejon jest rejonem, którym warto się zainteresować, bo u nas jest potencjał intelektualny, potencjał młodzieżowy. Czyli chcą się ludzie kształcić i wybierają te najbliższe sercu, najbliższe portfela uczelnie – zaznacza Joanna Kryszczyszyn, wiceprezydent Rybnika.
Na liście uczelni, które mogły by tu od nowego roku akademickiego rozpocząć kształcenie studentów są między innymi Uniwersytet Ekonomiczny i Politechnika Śląska. To jak się jednak okazuje lista urzędniczych marzeń, a nie realnych planów. – Na pewno nie zamierzamy przejmować kolejnego budynku. Natomiast bardzo zależy nam na tym, aby faktycznie został zachowany duch kampusu, żeby to było miejsce gdzie różne uczelnie prowadzą swoje atrakcyjne kierunki kształcenia – podkreśla dr Marcin Baron, Uniwersytet Ekonomiczny. Mimo pogłosek, a mówiono między innymi o nowoczesnych technologiach biznesowych, Politechnika Śląska również nie ma zamiaru otwierać tu nowych kierunków. Jedyne zmiany jakie czekają od października studentów tej uczelni, to zmiana adresu. – Podjęliśmy decyzję, aby studentów i pracowników z budynku przy ulicy Kościuszki 5 przenieść na to miejsce do kampusu i to na dzień dzisiejszy jest wszystko. Do końca września chcemy to zrealizować – informuje prof. Andrzej Karbownik, Politechnika Śląska.
Władze Politechniki rozważają również pójście śladem Uniwersytetu Śląskiego, jak mówią utrzymanie rybnickiego oddziału jest dla nich ważne, ale wysokie koszty utrzymania mogą przesądzić sprawę.