Katowice były dziś kolejnym przystankiem Ryszarda Petru, który prowadzi zbiórkę podpisów pod projektem ustawy, uchylającym zakaz handlu w niedzielę. Przewodniczący partii Teraz uważa, że Polski nie stać na niedzielny brak handlu.

Tony mięsa leżały na drodze w Rudzie Śląskiej!

Ryszard Petru nie zgadza się z argumentem, że u naszych zachodnich sąsiadów takie rozwiązanie się przyjęło.

-Polacy przyzwyczaili się do tego. Jesteśmy w okresie transformacji. Mamy dużą sieć małych sklepów. Jak państwo zobaczycie jak w krajach zachodnich wygląda handel – tam nie ma takich małych polskich spożywczaków. One zniknęły i to co się dzieje teraz – w ciągu 2 lat padło 16 tysięcy sklepów polskich z czego połowa padła z powodu zakazu handlu w niedzielę .Ja bym jednak chciał, żeby Polacy mogli się dorobić. Jak będziemy bogatym społeczeństwem, to będziemy sobie mogli różnego rodzaju ograniczenia wprowadzać – podkreślał w Katowicach Ryszard Petru, Partia Teraz.

Ryszard Petru musi zebrać pod projektem ustawy 100 tysięcy podpisów.

Jego zdaniem doprowadzi to do rozpoczęcia debaty w sejmie o niehandlowych niedzielach i zmusi Prawo i Sprawiedliwość do refleksji nad wprowadzonego zakazu.

autor: Radosław Nosal