-Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zajmie się pożarami wysypisk śmieci. Zobowiązałem również prokuratora generalnego, aby podjął działania w tym zakresie – powiedział we wtorek (29.05) premier Mateusz Morawiecki.
Rząd na wtorkowym posiedzeniu, na polecenie premiera Mateusza Morawieckiego, zapoznał się z informacją ministra środowiska Henryka Kowalczyka w sprawie niewyjaśnionych pożarach wysypisk śmieci. W ostatnich dniach do pożarów wysypisk śmieci dochodziło w różnych częściach kraju. Płonęło m.in. wysypisko w Zgierzu, składowisko opon w Trzebini, a w nocy z poniedziałku na wtorek – wysypisko w miejscowości Wszedzień k. Mogilna (Kujawsko-Pomorskie).
Premier: Nie możemy pozwalać, by przestępcy truli nas i niszczyli środowisko
-To problem bardzo poważny, dlatego przystąpiliśmy do działań. Nastąpiło zgłoszenie do ABW i do prokuratora generalnego. Służby będą działać w tym zakresie. Przystępujemy do działań związanych z importem odpadów, aby zapobiegać wwożeniu tych towarów – powiedział podczas konferencji prasowej premier Morawiecki.
Szef rządu dodał, że „pożary na wysypiskach to nie jest problem tylko lokalny”. – To problem, który my zauważamy jako poważny problem społeczny, związany ze środowiskiem i ochroną zdrowia – podkreślił.
-Poprosiłem ministra środowiska Henryka Kowalczyka o przedstawienie odpowiednich propozycji, planu działań, tak żeby za dwa tygodnie powiedzieć o szczegółowych zmianach legislacyjnych, regulacyjnych dotyczących tego problemu – zaznaczył premier. -Nie może być tak, że niszczy się zdrowie nasze i naszych dzieci. Dołożymy wszelkich starań by problemowi zapobiegać, a nie tylko leczyć – zapewnił szef rządu.
Na posiedzeniu rządu informacja ministra środowiska ws. pożarów wysypisk śmieci
Według różnych statystyk w ostatnim czasie doszło do 60-70 pożarów wysypisk śmieci, m.in. w Zgierzu i Trzebini, a w poniedziałek wieczorem – we wsi Wszedzień koło Mogilna w woj. kujawsko-pomorskim.
Od piątku w Zgierzu trwa gaszenie pożaru składowiska odpadów. Oficer prasowy Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi st. kpt. Jędrzej Pawlak przekazał w sobotę, że najprawdopodobniej zapaliły się składowane w tym miejscu tworzywa sztuczne.
W poniedziałek w akcję gaśniczą zostali włączeni żołnierze z Centralnego Ośrodka Analizy Skażeń w Warszawie. Sprawdzają m.in. czy pozostałości na wysypisku nie zagrażają zdrowiu ludzi. Według wstępnych ustaleń strażaków, prawdopodobną przyczyną pożaru mogło być podpalenie, ale dokładne okoliczności jego wybuchu będą ustalane po zakończeniu akcji. Śledztwo w sprawie okoliczności pożaru prowadzi Prokuratura Okręgowa w Łodzi.
Z kolei w niedzielę przez kilkanaście godzin strażacy walczyli z pożarem składowiska opon w Trzebini. Z ogniem, który wybuchł ok. 1.30 w nocy, walczyło w sumie 66 zastępów, czyli 239 strażaków. Śledztwo w sprawie spowodowania pożaru w Trzebini prowadzi Prokuratura Rejonowa w Chrzanowie.
(źr: TVP Info)