Wprowadzenie lockdownu sektorowego rozważa rząd w związku ze spodziewaną za kilka tygodni czwartą falą zachorowań.
Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO tego lata w TVS!
Z powodu niezadowalającej liczby zaszczepionych osób w Polsce, rząd szykuje nowe obostrzenia. Rzecznik rządu Piotr Müller przyznał, że rozważany jest „sektorowy lockdown”.
W rozmowie z „Rzeczpospolitą” zdradził, że „może zostać wprowadzony sektorowy lockdown, polegający na wprowadzaniu w niektórych miejscach wcześniejszych obostrzeń”.
W Polsce mamy wariant hybrydowy – z jednej strony mamy limity osób w określonych miejscach, ale do tego limitu nie liczą się osoby zaszczepione. Ten wariant pozwala, by z usług korzystały te osoby, które niestety nie chcą się zaszczepić lub czasami nie mogą, oraz nagradza tych, którzy się zaszczepili – powiedział w rozmowie z Rzeczpospolitą rzecznik rządu Piotr Müller.
Jak na razie nie podjął decyzji o wprowadzeniu podobnych rozwiązań jak we Francji, czy innych krajach. Postawiono tam na obostrzenia obowiązujące tylko niezaszczepionych.
Źródło: Radio Zet, Rzeczpospolita
Kolejny wielki wąż na os. Tysiąclecia w Katowicach? Znaleziono 2,5-metrową wylinkę gada! [WIDEO]
Córka zadzwoniła na policję: Nie mam kontaktu z matką. W mieszkaniu znaleziono szkielet!
Już oficjalnie. Piast Gliwice ściągnął zza granicy reprezentanta Polski! [WIDEO]
Ale z tego co widać np. w UK wzrost liczby zarażeń nie powoduje lawinowego wzrostu osób hospitalizowanych. Czy w związku z tym rzeczywiście jest się czego obawiać..?
A co z dziećmi przedszkolnymi osób zaszczepionych w przypadku zamykania przedszkoli?