Są podpisy, będzie referendum? W Rudzie Śląskiej mają gotowe listy.

Referendyści chcą odwołania nie tylko prezydent Grażyny Dziedzic, ale także rady miasta. teraz, kiedy udało się uzbierać ponad 11 tys wymaganych pod projektem w sprawie referendum podpisów – jeszcze w tym tygodniu wniosek o rozpisanie takiego głosowania ma trafić do Krajowego Biura Wyborczego w Katowicach. To nie pierwszy taki dokument który rozpatrywany będzie w katowickim urzędzie. Wcześniej trafił tu wniosek o referendum w sprawie odwołania prezydenta Bytomia – Piotra Koja. W przypadku Bytomia – zbuntowanym mieszkańcom nie podoba się między innymi zła ich zdaniem polityka restrukturyzacji miejskiej edukacji. W Rudzie Śląskiej pomysłodawcy referendum mają za złe władzom, że zbyt mocno miasto zacisnęło pasa, nie ściąga nowych inwestorów i zaniedbuje miejskie inwestycje. Inicjatorzy głosowania mają ponad 11 tys podpisów – wymaganych przepisami jest 11,5 tys. Chcą jednak zebrać ich ponad 14 tysięcy.