Kraj
Są zarzuty dla maszynistów ws. wypadku pociągów w Białymstoku
Śledczy zarzucają sprawcom wypadku niewłaściwe obserwowanie toru jazdy pociągu, niezastosowanie się do wskazania semafora nakazującego zatrzymanie pociągu oraz kontynuowanie jazdy po otwartym torze.
Za nieumyślne spowodowanie katastrofy, maszynistom tak zwanego pociągu orlenowskiego grozi do 5 lat więzienia.
W poniedziałek prowadzony przez nich skład kilkudziesięciu wagonów wypełnionych substancjami ropopochodnymi zahaczył o prawidłowo jadący pociąg przewożący złom. W wyniku wypadku kilkanaście cystern i dwie lokomotywy spłonęły, zniszczeniu uległo torowisko oraz pobliski budynek nastawni.
Ciąg dalszy artykułu poniżej