Sąd odrzucił apelację Kaczyńskiego ws. prywatyzacji szpitali

Sąd apelacyjny zmienił decyzję sądu poprzedniej instancji tylko w części nakazującej Jarosławowi Kaczyńskiemu publikację sprostowania w Polskiej Agencji Prasowej. W pozostałej części sąd w pełni podzielił decyzję Sądu Okręgowego, który prawidłowo ocenił wszelkie dowody i słusznie ustalił, że z żadnego z nich nie wynikało, jakoby Komorowski był zwolennikiem prywatyzacji służby zdrowia i jej odpłatności – wyjaśniła sędzia Barbara Trębska. Od momentu otrzymania wyroku lider PiS ma 48 godzin na wykonanie postanowienia sądu.
Sztab Bronisława Komorowskiego skomentował orzeczenie jako “zwycięstwo prawdy nad kłamstwem”.Szef sztabu Sławomir Nowak podkreślił, że postanowieniem wyeliminowane zostało kłamstwo w tej kampanii wyborczej. Jak zapewnił, ani dla niego, ani dla Komorowskiego nie ma nic przyjemnego w chodzeniu po sądach. Dodał, że gdyby Kaczyński nie mówił uporczywie nieprawdy lub wykorzystał szansę na jej sprostowanie, to nie byłoby całego procesu.
Z kolei poseł Jerzy Fedorowicz skrytykował konsekwentne odwoływanie się przez PiS od wyroków. To ich metoda, która trwa – dodał polityk. Jego zdaniem ludzie nie powinni myśleć, że bezkarne będzie mamienie opinii publicznej. To przestroga dla nas wszystkich- uważa Fedorowicz.
Natomiast sztab Jarosława Kaczyńskiego zapewnił, że wyrok zostanie uszanowany. Elżbieta Jakubiak z PiS podkreśla, że dotąd spory polityczne nie przenosiły się na salę sądową. Wyrok w sprawie Komorowski-Kaczyński to precedens – uważa posłanka PiS-u. Jednak jeśli taki wyrok zapadł, to zdaniem Elżbiety Jakubiak, sukcesem jest potwierdzenie, że PO nie chce prywatyzować szpitali.