Sąd umorzył postępowanie ws. ekstradycji Ahmeda Zakajewa do Rosji
Wniosek o ekstradycję prokuratura przesłała do sądu w listopadzie. Dokument został sporządzony przez stronę rosyjską. Polscy śledczy dodali do niego swoje stanowisko, w którym argumentują za dopuszczeniem do ekstradycji.
Policja zatrzymała Ahmeda Zakajewa w Warszawie 17 września. Prokuratura wystąpiła wtedy do sądu o aresztowanie go na czas procesu ekstradycyjnego, uzasadniając to wagą rosyjskich zarzutów. Tego samego dnia jednak sąd odmówił aresztu, powołując się między innymi na to, że Ahmed Zakajew otrzymał azyl w Wielkiej Brytanii. Po zwolnieniu Zakajew wyjechał do Londynu, gdzie mieszka.
Prokuratura odwołała się od decyzji sądu argumentując, że status uchodźcy nie chroni przed ewentualną ekstradycją. 26 października Sąd Apelacyjny w Warszawie umorzył sprawę aresztu z powodów formalnych. Uznał jednocześnie, że Sąd Okręgowy niesłusznie przyjął, iż azyl polityczny Zakajewa oznacza zakaz ekstradycji, bo przyznanie komuś azylu przez inne państwo Unii Europejskiej nie ma mocy wiążącej w Polsce. Według Sądu Apelacyjnego, azyl w innym państwie Wspólnoty nie jest “samoistną przeszkodą dla czyjejś ekstradycji”.