Według nowego projektu, który zakłada zmiany w kodeksie karnym, pojazd straci każdy kierowca, który wydmucha 1,5 promila alkoholu oraz sprawca wypadku, który miał więcej niż pół promila. Są jednak wyjątki.
Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO tego lata w TVS!
Jeśli samochód stanowi współwłasność majątkową, nie zostaje skonfiskowany, a w zamian np. pijany sprawca wypadku płaci równowartość auta. Co ważne, rozbicie tego auta w wypadku nie obniży jego wartości. Chodzi o to, by kierowca, który spowoduje wypadek i zniszczy samochód, nie płacił niższej kary.
Kierowcy wykonujący czynności zawodowe polegające na prowadzeniu samochodu mają zapłacić co najmniej 5 tys. zł. To znacznie mniej niż wartość większości samochodów.
Pijany kierowca, który traci samochód, płaci również za cały okres jego postoju – także na parkingach komercyjnych. Tam właśnie będą trafiać auta pijanych kierowców, jeśli na policyjnych parkingach zabraknie miejsca.
Polscy siatkarze zdobyli w katowickim Spodku brązowe medale Mistrzostw Europy!
Będą podwyżki w JSW. W sumie w tym roku o 5 procent
W Chorzowie odbył się Bal Charytatywny Fundacji Podziel Się [WIDEO]
Kierowca zawodowy powinien dwa razy tyle zapłacić jak po pijaku wsiądzie za kółko, wszak to powinni być ludzie zdecydowanie bardziej odpowiedzialni zdający sobie sprawę z konsekwencji wsiadania po alkoholu za kierownicę.