Region

Samozwańczy parkingowi

Zaproszenie tyleż uprzejme, co nie bezinteresowne, bo za pokierowanie na wolne i dodajmy bezpłatne miejsce, pseudoparingowi żądają zwykle kilka złotych. Osoby, które nie chcą zapłacić czasami słyszą, że po ich powrocie samochód nie będzie już taki ładny. – Może ta osoba jest akurat dobra i za symboliczną złotówkę przypilnuje nam samochodu. A co się stanie kiedy odmówimy? Czy każdy z nas jest pewny, że wróci do samochodu który był w poprzednim stanie nienaganny, nieporysowany? – zastanawia się Mariusz Sumara ze Straży Miejskiej w Katowicach.

Zorganizowane grupy opanowują kolejne parkingi w centrum Katowic. Do tych na pl. Sejmu Śląskiego i przy Urzędzie Stanu Cywilnego dołączyły  już ulica Rybnicka i parking w bramie przy ul. Kopernika. Wszędzie scenariusz jest taki sam. Najczęściej nielegalny parkingowy wyciąga rękę nie tylko po to, żeby wskazać wolne miejsce. Co prawda obecność strażników na chwilę odstrasza wyłudzaczy, ale kiedy tylko odjeżdżają, sytuacja wraca do nienormalnej normy. Od kilku miesięcy nic się nie zmienia. Chociaż straż miejska ma na ten temat inne zdanie. – W jednym przypadku skończyło się to nawet ograniczeniem wolności wobec jednego ze sprawców, który już był przez nas zatrzymywany po raz kolejny – stwierdza Krzysztof Król, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Katowicach.

Po raz kolejny straż rozpoczyna zmasowaną akcję karania pseudoparkingowych. Co ciekawe, głównym orężem mają być przepisy ruchu drogowego. Bo za kierowanie ruchem drogowym przez uprawnień do tego, strażnicy mogą skierować sprawę do sądu. – Zdarzały się przypadki orzekania przez sąd zarówno kary grzywny,  jak i nagany  czy odpracowania w ramach prac na rzecz miasta – wyjaśnia zastępca komendanta Straży Miejskiej w Katowicach. Jednak tak dzieje się tylko wtedy, kiedy uda się kogoś złapać na gorącym uczynku. A skuteczne ściganie zależy nie tylko od sprawnej straży miejskiej, ale i zeznań kierowców.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button