Santo Subito! Jan Paweł II zostanie świętym 27 kwietnia
Kult i uświęcenie, które rozpędu nabrały jeszcze zanim otwarto drogę do kanonizacji. Relikwiami takimi jak te włosy Jana Pawła II z bazyliki w Dąbrowie Górniczej poszczycić może się już kilkadziesiąt świątyń w kraju. – Jak wiele wzruszenia czynił u tych, którzy widzieli, a później również mogli doświadczyć tą obecność Jana Pawła II w jego relikwiach – mówi ks. Andrzej Stasiak, Bazylika pw. NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. Beatyfikowanego nieco ponad dwa lata temu, a mimo to, w kręgu zainteresowań jest nieustanie. Decyzja o wyniesieniu go na ołtarze pod koniec kwietnia przeszłego roku, wzmocniła kult papieża-Polaka. – Jan Paweł II był z pewnością wielkim Polakiem i uważam, że dla każdego szanującego się patrioty jest to ważne wydarzenie w życiu – oznajmia Wojciech Zwierzchowski, który przyjechał na Jasną Górę.
Wydarzenie, które już teraz zapowiada nie pierwsze pospolite ruszenie, polskich pielgrzymów do Watykanu. – Jeździliśmy do Watykanu, by spotkać się z papieżem-Polakiem, z Janem Pawłem II. Tak myślę, że później to samo było na pogrzebie, na beatyfikacji, więc myślę, że kanonizacja będzie wręcz nasileniem tego – uważa o. Robert Jasiulewicz, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Nasilenie, które nie ominie również Archidiecezji Katowickiej, gdzie na najważniejsze uroczystości w Watykanie, organizowane były wyjazdy dla setek pielgrzymów. – Będziemy negocjowali, żeby w odpowiednim czasie przybyć do Rzymu, uczestniczyć w uroczystości kanonizacji i powrócić. Do takiego samolotu możemy zaprosić – myślę – 220 osób – informuje Jolanta A. Potempa, Duszpasterstwo Pielgrzymkowe Archidiecezji Katowickiej.
A oprócz tego nie zabraknie pielgrzymów ze Śląska, którzy do stolicy apostolskiej dotrą drogą lądową. Zyski z kanonizacji papieża-Polaka już upatrują sprzedawcy pamiątek, którzy zgodnie mówią, że dewocjonalia związane z Janem Pawłem II niezmiennie od ośmiu lat sprzedają się najlepiej i nie mają sobie równych. – Jednak nasz Jan Paweł II, tylko i wyłącznie. Nie mówimy, że nie Franciszek, ale bardzo mało a Ojciec Święty najwięcej – mówią zgodnie Maria i Zdzisława, które sprzedają pamiątki w Częstochowie. Zaplanowana w przyszłym roku kanonizacja będzie nie tylko, jak mówi socjolog religii przyczynkiem do zwiększenia poczucia narodowej dumy. – To będzie przypomnienie nauk papieża-Polaka i to jest wielce znaczące, ponieważ część osób już zapomniała o tym co Jan Paweł II do nas mówił – podkreśla dr hab. Piotr Wróblewski, socjolog religii, Uniwersytet Śląski.
Tak jak szybko opadał powszechny entuzjazm i nastroje pojednania towarzyszące wiernym przy wszystkich uroczystościach związanych z Janem Pawłem II.
