Sceny jak z Indii! Kompletny chaos podczas dojazdu koleją na defiladę do Katowic! [WIDEO]
Oblężone pociągi, chaos komunikacyjny – nie takiego scenariusza spodziewali się mieszkańcy województwa, kiedy wczoraj od rana próbowali dostać się do Katowic na defiladę bezpłatnymi przejazdami Kolei Śląskich. Adam Bober z Rybnika do Katowic wybierał się z całą rodziną.
Dlaczego chcą zamknąć Nikiszowiec? TOP 5 Silesia Flesz
-Chciałem wyprzedzić wszystkich i pomyślałem, ze wyjadę na stację wcześniej w Rybniku. Zabrałem całą rodzinę w stację Niewiadom, okazało się tam, że jest jakieś dwieście osób na miejscu. Podjechał pociąg, nie otwierały się drzwi nawet, wymusiliśmy otwarcie drzwi przyciskiem, ludzie swoim ciałem mur – i nie wsiadł do pociągu nikt, ani jedna osoba – opowiada Adam Bober, mieszkaniec Rybnika.
Na defiladę dotarła rodzina Remigiusza Jankowskiego, ale wrócić z Katowic również nie było łatwo.
-Katowice w ogóle nie były przygotowane na taką ilość osób, w zwykłych restauracjach zabrakło jedzenia czy napoi. Nie było gdzie usiąść żeby poczekać na pociągi, które było spóźnione – mówi Remigiusz Jankowski, mieszkaniec Rybnika
Wiadomo już, że zainteresowanie imprezą przerosło organizatorów. Koleje śląskie podjęły decyzję o uruchomieniu dodatkowych pociągów w relacjach z Rybnika czy Dąbrowy Górniczej – to jednak nie na wiele się zdało. Dziś koleje śląskie przepraszają.
Defilada 100-lecia? Święto Wojska Polskiego w Katowicach ściągnęło tłumy [WIDEO]
Arcybiskup Marek Jędraszewski z poderżniętym gardłem! ZDJĘCIA szokują
Ogromny pożar sortowni odpadów. Zobaczcie ZDJĘCIA i WIDEO z miejsca akcji
-Mamy wrażenie, ze wiąże się to z ogromnym stresem i zdenerwowaniem pasażerów, dlatego przepraszamy i zaznaczę jeszcze raz, ze wczoraj uruchomiliśmy wszystkie pociągi, które mogły dowieźć pasażerów bezpiecznie na defiladę i z powrotem – mówi Adam Korkiewicz, Biuro prasowe Kolei Śląskich.
Trudno jednak nie zauważyć, ze informacja o uruchomieniu bezpłatnych linii kolei śląskich nie do końca była przemyślana. -Myślę, że zawiodła komunikacja, bo wielu moich znajomych odebrało tę informację prasową, że będzie można dostać się do Katowic i każdy będzie miał zagwarantowany przejazd. A to nie było tak. Kolej dawała możliwość przejazdu kolejowego, ale nie było żadnej informacji, ze jest to zagwarantowane – mówi Michał Stencel, mieszkaniec Rybnika.
Defiladę w Katowicach oglądało 200 tys osób.
autor: Monika Herman