Sejm uczcił rocznicę wizyty Jana Pawła II w parlamencie
Przypomniano w niej, że Jan Paweł II złożył wizytę w polskim parlamencie w czerwcu 1999 r. oraz że podczas tej wyjątkowej i symbolicznej wizyty papież, dzieląc z Polakami radość z demokratycznych przemian, nawiązał do chlubnej historii polskiego parlamentaryzmu, którego owocem było m.in. dzieło Konstytucji 3 maja.
Jak podkreślono, papież przywołał w Sejmie swoją pierwszą pielgrzymkę do Polski w czerwcu 1979 r., “gdy przybył do narodu, by ogłosić dobrą nowinę”.
– Przypomniał długą drogę Polaków do wolności oraz znaczenie Solidarności i słowami “Niech Duch Święty nieustannie wspiera wielki proces przemian służący odnowie oblicza ziemi, tej naszej wspólnej ziemi” nawiązał do wezwania z 1979 r. Jan Paweł II przypomniał o poparciu Stolicy Apostolskiej dla integracji Polski z Unią Europejską, a także mówił o potrzebie budowania europejskiego gmachu na wspólnych wartościach. Powiedział wtedy, że naszym wspólnym dziełem powinna być wielka europejska wspólnota ducha – głosi uchwała.
– W 10. rocznicę spotkania papieża Jana Pawła II z parlamentarzystami, Sejm z wdzięcznością i dumą wspomina to niezwykle ważne dla dziejów polskiego parlamentaryzmu wydarzenie – napisano w uchwale.
Aby uczcić tę rocznicę, wczwartek rano w holu głównym Sejmu zebrali się marszałkowie Sejmu i Senatu, posłowie, ministrowie, nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk i metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz. Obecny był też Maciej Płażyński, który dziesięć lat temu był marszałkiem Sejmu i witał – wraz z marszałek Senatu Alicją Grześkowiak – Ojca Świętego.
Pod dużym zdjęciem Jana Pawła II przemawiającego do posłów ustawiono w holu Sejmu fotel, na którym dziesięć lat temu siedział papież. Kwartet smyczkowy odegrał “Barkę”.
– Ale nam się wydarzyło – przypomniał Komorowski słowa Jana Pawła II, które dziesięć lat temu skierował do parlamentarzystów. – Dostaliśmy jakiś niebywały prezent od losu, zostaliśmy w sposób wyraźny wyróżnieni jako parlamentarzyści tym, że po raz pierwszy w historii papież spotkał się w Izbie, w Sejmie, w parlamencie z politykami ponoszącymi odpowiedzialność za państwo – mówił o wizycie papieskiej Komorowski. – To wielkie wyróżnienie i wielka odpowiedzialność – podkreślił.
Komorowski poprosił posłów, aby każdy w myślach wrócił do tego czasu i “znalazł tam wszystko to, co może być przydatne do dalszej pracy publicznej”.
Jak zaznaczył, sam będzie zawsze “z dumą i radością” wspominał słowa papieża, które świadczyły o tym, że papież “doskonale rozumiał wagę i znaczenie parlamentu w dziejach narodu polskiego”.
– Ale największe wrażenie zrobiły słowa, które powinniśmy potraktować chyba jako swoiste błogosławieństwo, no bo jeśli papież Polak zakończył swoje wystąpienie słowami: “Niech Duch Święty nieustannie wspiera wielki proces przemian służący odnowie oblicza Ziemi, tej naszej wspólnej Ziemi” to mamy prawo i chyba obowiązek traktować to także jako swoiste błogosławieństwo także dla następnych kadencji polskiego parlamentu, aby służył wiernie rzeczom największym, najpiękniejszym – powiedział Komorowski.
Arcybiskup Kowalczyk, który brał udział w organizacji spotkania Jana Pawła II z posłami i senatorami, podkreślił, że było to wydarzenie bez precedensu w historii papieskich podróży. Przypomniał też słowa Ojca Świętego skierowane do polityków, o tym, aby w centrum ich działań zawsze był człowiek. Abp Nycz mówił o potrzebie “wracania” do przemówień z całego pontyfikatu.
– Wszystkim nam trzeba wracać, nie tylko do tego jednego przemówienia Jana Pawła II z parlamentu, ale wszystkim nam trzeba wracać do przemówień z jego pontyfikatu, z polskich pielgrzymek i nie tylko polskich – podkreślił arcybiskup Nycz.