Sensacyjna wygrana Polaków

Polska – Pakistan 3:2 (0:1)

Bramki: dla Polski – Artur Mikuła (45), Bartosz Żywiczka (58), Krzysztof Kmieć (60); dla Pakistanu – Muhammad Waqas (29), Muhammad Zubair (42).

Polska: Mariusz Chyła – Tomasz Dutkiewicz, Michał Raciniewski, Mirosław Juszczak, Krzysztof Kmieć, Dariusz Rachwalski, Tomasz Marcinkowski, Mateusz Poltaszewski, Artur Mikuła, Bartosz Żywiczka, Krystian Makowski; na zmiany: Karol Szyplik, Michał Poltaszewski, Mirosław Kluczyński, Maciej Janiszewski, Michał Kunklewski.

Tylko zwycięstwo przedłużało nadzieję polskich hokeistów na grę w finale turnieju, którego stawką będzie awans do mistrzostw świata. Pakistan był jednak zdecydowanym faworytem – pewnie wygrał dotychczasowe cztery spotkania i miał już zagwarantowany udział w finale. W historii oficjalnych spotkań obu reprezentacji, Polacy wygrali tylko dwukrotnie (ostatni raz w 1981 roku) i doznali 16 porażek.

Podopieczni Krzysztofa Witczaka wspięli się na wyżyny swoich umiejętności i choć przegrywali już 0:2, w ciągu zaledwie kwadransa zdobyli trzy bramki. Byli bliscy uzyskania czwartej po strzale Michała Raciniewskiego. W polskiej reprezentacji znakomicie bronił Mariusz Chyła, który wielokrotnie uratował zespół od straty gola.

O tym czy biało-czerwoni zagrają w finale, zadecyduje ostatnie sobotnie spotkanie pomiędzy gospodarzem turnieju – Francją i Japonią. Remis lub skromna, jednobramkowa wygrana trójkolorowych, zapewni Polakom drugą lokatę i występ w niedzielnym finale. Każde zwycięstwo Japonii lub wyższa wygrana Francji, przekreśli nadzieje zespołu trenera Witczaka.