Sesja coraz bliżej…

– Studia humanistyczne, więc mają jeden plus, a mianowicie taki, że pewne rzeczy można tłumaczyć nie dosłownie, tak jak są zapisane w podręcznikach – mówi Łukasz Granek ,student kulturoznawstwa.
– Ja nie potrafię ściągać, od razu po mnie widać, rumieńce mnie zdradzają – mówi Agata Jaszczyk, studentka polonistyki.
– Koleżanka, która siedziała przed inną koleżanką, miała tak jak kokardę wpleciony w warkocz paseczek, wyglądało to jak ładna kokarda, a tam po prostu było napisane, co trzeba – opowiada Katarzyna Popiołek, wykładowca, Wydział Pedagogiki i Psychologii UŚ. – Coraz bardziej rośnie konkurencja, studenci walczą między sobą o dobre wyniki, walczą o dobre dyplomy, żeby potem móc lepiej funkcjonować po skończeniu uczelni. Myślę, że ta konkurencja powoduje, że przestajemy dobrze patrzeć na tych, którzy tanim kosztem chcą coś zdobyć – dodaje.
– Nowa matura nie daje takich możliwości. Ja myślę, że to parcie na ściąganie znacznie osłabło – uważa Małgorzata Wójcik-Dudek, wykładowca, Wydział Filologiczny UŚ.