Siarka rozbita! Pewne zwycięstwo MKS Dąbrowa Górnicza
MKS DĄBROWA GÓRNICZA – SIARKA TARNOBRZEG 95:66 (22:7, 17:22, 22:16, 34:21)
Dąbrowianie do gry wyszli bez kontuzjowanych Macieja Kucharka i Piotra Pamuły. Po starcie 5:2 MKS-u, w kolejnych minutach gospodarze odrobinę spowolnili. Siarka Tarnobrzeg skupiła się na rzutach z dystansu, ale pierwsze próby były nieudane. Prowadzenie ekipy z Zagłębia do 11 punktów powiększył Bartłomiej Wołoszyn po wsadzie w kontrze! Pierwszą kwartę podopieczni Drażena Anzulovicia skończyli akcją Byrona Wesleya i Jeremiah Wilson. Ten drugi ściął po linii końcowej i otrzymał podanie od penetrującego Wesleya. Dzięki otwartej drodze pod kosz, był w stanie skończyć mocnym wsadem!
Drugą odsłonę MKS rozpoczynał od prowadzenia 22:7. Ekipa miejscowych kontrolowała początek, Siarka trafiła jednak pierwszą próbę za trzy, której autorem był Grzegorz Małecki. Dąbrowianie w cztery minuty przekroczyli limit fauli, co mogło okazać się kłopotliwe. Trener Anzulović poprosił o przerwę. Sytuację uspokoiła akcja 2+1 Kerrona Johnsona, która powiększyła przewagę miejscowych do 16 oczek. Mimo to MKS pozwolił sobie na kolejny moment rozluźnienia. Trójka w kontrze Małeckiego zredukowała stratę do 13 punktów i zespół potrzebował kolejnej przerwy na żądanie.
POWRÓT DO NORMALNOŚCI
Ostatecznie drugą kwartę gospodarze przegrali 17:22. Do kolejnej odsłony przystępowali z prowadzeniem 39:29. Sześć punktów Kuby Parzeńskiego na początku drugiej połowy dały dąbrowianom 17-punktowe prowadzenie. Po pięciu minutach mecz zakończył Grzegorz Małecki z powodu pięciu przewinień. W międzyczasie Przemek Szymański po ścięciu wsadził piłkę do kosza i było już +20 dla ekipy z Zagłębia. Jednak Siarka finałową odsłonę otworzyła trójkami Krzysztofa Jakóbczyka i Tomasza Wojdyły, co zredukowało stratę do 11 punktów.
Za to dla dąbrowian z dystansu odpalił Marcin Piechowicz. Jego dwie trójki z rzędu pozwoliły graczom Drażena Anzulovicia powiększyć przewagę i o przerwę poprosił trener Zbigniew Pyszniak. Z tą stratą goście z Tarnobrzegu nie potrafili już sobie poradzić. Miejscowi do końca kontrolowali przewagę, a zawodnikiem meczu został Wołoszyn z dorobkiem 12 punktów, 3 zbiórek i 2 asyst.
MKS: Parzeński 16, Piechowicz 12, Wilson 12, Wołoszyn 12, Chatkevicius 9, Johnson 9, Wesley 9, Szymański 8, Wieczorek 6, Kowalenko 2
Siarka: Wojdyła 22, Jakóbczyk 14, Małecki 13, Rycerz 8, Grzeliński 5, Patoka 4, Pandura 0, Welsh 0
(źr: MKS Dąbrowa Górnicza)
-
Gdzie powstaną i jak będą wyglądać centra przesiadkowe w Katowicach? [WIZUALIZACJE]
- Ponad 39 mln zł! Nowy rekord w LOTTO! Gdzie padła szóstka w rekordowym losowaniu Dużego Lotka?
-
Śląska policja publikuje wideo z szalejącymi motocyklistami! [WIDEO]
-
Makabryczne odkrycie w Gliwicach. W miejskiej toalecie znaleziono zwłoki! [ZDJĘCIA]