Kategorie

Siatkarskie derby dla mysłowiczanek

Oba zespoły były przed tym meczem sąsiadami w ligowej tabeli, dlatego można się było spodziewać wyrównanej walki. Nic takiego jednak nie miało miejsca. Mysłowiczanki rozegrały bardzo dobre spotkanie i pewnie pokonały, słabo grające tego dnia, rywalki z Chorzowa. Remagum MOSiR wygrał to spotkanie w trzech szybkich setach, do 18, 20 i 15. – Nastawiałyśmy się na jakąś większą walkę, nawet na możliwość 5 setów, ale cieszymy się, że stało jak się stało – mówi Natalia Staniucha. Mysłowiczanki zwycięstwo zawdzięczają przede wszystkim dobrej zagrywce, na którą gospodynie nie potrafiły znaleźć skutecznej recepty. – W dzisiejszym meczu zabrakło przede wszystkim przyjęcia zagrywki i popełniałyśmy za dużo własnych błędów – tłumaczy Magdalena Fedorów.

Słowa kapitan Sokoła potwierdził trener mysłowiczanek Sebastian Michalak, który spodziewał się w Chorzowie trudniejszej przeprawy. – Wygraliśmy bardzo łatwo. Nie zapowiadało się to tak. Dzisiaj dziewczyny z Chorzowa bardzo pomogły nam swoim słabszym przyjęciem.

Następne mecze zespoły z Chorzowa i Mysłowic rozegrają już w ten weekend. Sokół na swoim parkiecie podejmie 3-ci w tabeli AZS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Mysłowiczanki pojadą natomiast do Polic, gdzie zmierzą się z tamtejszym Chemikiem.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button