Świat
Siedmiu rosyjskich dziennikarzy zaginęło w Libii
„Od dwóch dni nie ma z nimi żadnego kontaktu” – twierdzi inny rosyjski fotoreporter Dmitrij Archipow, który wcześniej wrócił do Trypolisu. Według Archipowa – cała grupa, trzy kobiety i czworo mężczyzn, przepadła bez wieści.
Na polecenie prezydenta Dmitrija Miedwiediewa od wczoraj przygotowano lotniczy kanał przerzutowy dla ewakuacji Rosjan z objętej zamieszkami Libii.
Władze tego kraju dopiero dziś otworzyły swoją przestrzeń powietrzną dla rosyjskich samolotów. Na ewakuację w Trypolisie czeka ponad 500 obywateli Federacji Rosyjskiej.
Ciąg dalszy artykułu poniżej