Siemianowice: Pies kontra złodziej: pies nagrodzony, przestępca posiedzi

Kiedy policja w Siemianowicach Śląskich dostała informację o kradzieży pieca z jednego z mieszkań, na miejsce przestępstwa skierowano nie tylko policjanta, ale i psa tropiącego. Złodzieja szybko namierzono. Przyczynił się do tego niezawodny węch policyjnego psa „Derika”, który doprowadził swojego przewodnika do jednego z siemianowickich skupów złomu, w którym włamywacz pozostawił łup. Kilkanaście minut później 33-latek był już w rękach policjantów. Zatrzymany w przeszłości był już karany za kradzieże. Złodziej miał zresztą 29-letniego wspólnika, którego tego samego dnia namierzyli i zatrzymali dzielnicowi. On także w przeszłości był karany za kradzieże. Recydywiści przyznali się do popełnionego czynu i  trafili do zakładu karnego na kilka miesięcy.