Siemianowice Śląskie: Szok!!! Chciał spalić brata żywcem? [WIDEO, ZDJĘCIA]
Policjanci z Siemianowic Śląskich otrzymali zgłoszenie, że pali się opuszczony budynek na terenie Parku Górnik. Gdy przyjechali na miejsce, okazało się, że strażacy z pustostanu wynieśli palącego się mężczyznę! Mundurowi szybko ustalili co się stało. Pomiędzy przebywającymi tam braćmi doszło do kłótni, podczas której młodszy z braci zagroził starszemu, że go podpali. Swoją groźbę szybko wprowadził w czyn – podpalił materac i kołdrę, pod którą leżał starszy z mężczyzn. 29-latek nie udzielając bratu żadnej pomocy – uciekł. Brat-podpalacz szybko wpadł w ręce policji. Jego brat z poparzeniami nóg został odwieziony do szpitala. Prokurator przedstawił 29-latkowi zarzut usiłowania zabójstwa. Ze względu na brutalność swojego działania, usłyszał on zarzut popełnienia tego przestępstwa ze szczególnym okrucieństwem. Kara jaka mu grozi – to nawet dożywotnie więzienie. Siemianowicki sąd zastosował wobec zatrzymanego trzymiesięczny areszt, wcześniej odbywał on już karę pozbawienia wolności.