Silne trzęsienie ziemi w Nowej Zelandii; zginęło co najmniej 65 osób
Na konferencji prasowej po posiedzeniu sztabu kryzysowego wicepremier Bill English powiedział że liczba ofiar będzie prawdopodobnie większa bo w mieście trwa akcja ratunkowa i nie wiadomo ilu mieszkańców zostało uwięzionych pod gruzami zawalonych domów. Wicepremier mówił o wielkich zniszczeniach i stanie wyjątkowym, wprowadzonym w zniszczonym mieście. Policja i siły porządkowe otoczyły najbardziej zniszczone centrum kordonem bezpieczeństwa i ewakuują mieszkańców. Wicepremier poinformował również że na miejsce katastrofy skierowano dwa duże zespoły poszukiwaczy i ratowników z innych miast.
Według nowozelandzkiej telewizji w mieście wybuchło wiele pożarów. Nie działają połączenia telefoniczne. Zniszczony został również jeden z oddziałów miejskiego szpitala.Część rannych jest gromadzona w parku. Telewizja pokazuje zdjęcia zawalonych domów i kościołów, rozbitych aut i autobusów.
#embed92
W Christchurch mieszka 400 tysięcy osób. We wrześniu miasto nawiedziło jeszcze silniejsze trzęsienie ziemi; miało siłę 7,1 stopnia. Nikt wówczas nie zginął. Jak podaje nowozelandzkie radio, dzisiejszy wstrząs zawalił wiele budynków, których konstrukcja została osłabiona właśnie w wyniku wrześniowego trzęsienia.