Silny wstrząs w kopalni Rydułtowy-Anna

Możliwe, że mężczyzna tylko przechodził w tym rejonie. Jednak nie powinno go tam być – dodał Madej.
W rejonie wstrząsu w kopalni Rydułtowy-Anna znalazło się 7 górników. 6 osób ewakuowano, ratownicy górniczy próbują dotrzeć do ostatniego z nich.
Górnik znajduje się 7 metrów od ściany, w rejonie napędu przenośnika ścianowego. Jak powiedział prezes Kugiel – to dobra wiadomość. Nie będzie bowiem konieczności prowadzenia zbyt długiej akcji ratowniczej. O wiele więcej czasu zajęłoby ratownikom dotarcie do górnika, gdyby znajdował się on w środku 35-metrowego odcinka, zasypanego w wyniku wstrząsów.
Zasypanego górnika zlokalizowano dzięki nadajnikowi, który ma zamontowany w lampie.
Szef Kompanii Węglowej dodał, że ściana, gdzie pracował górnik, została niedawno otwarta. Mirosław Kugiel zaznaczył, że nie było żadnych objawów, że nastąpi tam taki wstrząs, jaki dziś rano nawiedził kopalnię.
Wstrząs w kopalni Rydułtowy-Anna nastąpił przed godziną 8.00 rano, około tysiąca metrów pod ziemią. Był to silny wstrząs wysokoenergetyczny. Z rejonu ewakuowano 21 górników. Siedmiu z nich było w bezpośrednim rejonie katastrofy. Czterech pracowników zakładu zostało poszkodowanych. Jeden jest wciąż zaginiony. Ranni górnicy zostali już opatrzeni przez lekarza. Mają liczne obrażenia. Wśród nich – urazy czaszki, podejrzenia złamania, czy stłuczenia kręgosłupa.