Skarbniczka śląskiego PSL przed sądem

W obroty śląskie PSL wzięli już prokuratorzy, teraz weźmie sąd.

Wszystko zaczęło się w katowickim IPN-ie, kiedy śledczy sprawdzali oświadczenia lustracyjne kandydatów na posłów.

W jednym znaleźli kłamstwo. Kandydatka z listy PSL-u jako szefowa spółdzielni mieszkaniowej umoczona była w organizowanie służbom lokali kontaktowych.

Tyle, że jak później zeznała to nie ona podpisała oświadczenie.

Sprawę IPN skierował do prokuratury. Tam szybko ustalono, że podpis sfałszowała skarbniczka śląskiego PSL-u, asystentka wicemarszałka Adama Stacha.

Jutro Aneta D. oskarżona o fałszerstwo stanie przed sądem.