RegionWiadomość dnia

Skazani na bluesa i skazani na przyjaźń. Niezwykły koncert w Teatrze Śląskim. Przyjaciele zagrali dla Tomka Kowalskiego

Tomasz Kowalski po wypadku nie pozostał sam. W zeszłym roku pokonał wszystkich, teraz musi jeszcze raz ruszyć do walki, by wrócić na scenę.  – Jak się okazało, że był wypadek, to się tym przejąłem. Mam wiele z nim wspólnego i wiem, co go teraz czeka, wiem, co będzie czuł, co czuje, dlatego też tu jestem – mówi Admin Majster, fan Tomka Kowalskiego. Ma za sobą ludzi, którzy nie tylko mu pomagają.

  

Tomasz Kowalski, który wcielił się w rolę Ryszarda Riedla w spektaklu Skazany na Bluesa, prowadząc motocykl, nie z swojej winy zderzył się z samochodem. – W tej chwili przechodzi rehabilitację, to będzie bardzo długa droga. Jest sparaliżowany od pasa w dół. Zbieramy pieniądze, żeby w tej rehabilitacji mu pomóc. Czekamy na niego i po to są te pieniądze, żeby do nas jak najszybciej wrócił – zaznacza Robert Talarczyk, dyrektor Teatru Śląskiego.

 

Ciąg dalszy artykułu poniżej

W powrocie pomóc mają pieniądze zebrane podczas koncertu charytatywnego zorganizowanego w Teatrze Śląskim. Stowarzyszenie Aktywne Życie z Katowic przekaże zarówno te z biletów, jak i licytacji. – Mnie jest o wiele bliższa muzyka, która dziś będzie grana, ale idea jaka przyświeca temu koncertowi wymaga, żeby tu być – mówi Andrzej Matysik, kwartalnik Twój Blues.

 

Postanowili być tu także muzycy zespołu Oberschlesien. Michał Stawiński niejednokrotnie był scenicznym rywalem Tomka. Spotkali się w jednym z programów telewizyjnych oraz w czasie castingu do spektaklu w Teatrze Śląskim. – Rywalizowaliśmy z Tomkiem, przegraliśmy, ale gratulujemy, sto razy już mu gratulowaliśmy. To jest bardzo sympatyczny człowiek, bardzo uczuciowy, bardzo serdeczny i przyjacielski – podkreśla Michał Stawiński, wokalista zespołu Oberschlesien. Do tego obdarzony dużym talentem. – To jest jedyna osoba, której wykonanie "Modlitwy" zawierało ten taki pierwiastek prawdy. Jestem fanem Tomka Kowalskiego i nie ukrywam tego – mówi Łukasz Łyczkowski, rywalizował z Tomkiem podczas castingu.

 

Maciej Lipina dotychczas grał w spektaklu rolę gitarzysty Dżemu. Teraz zostać ma liderem zespołu. Podobnie jak Tomasz Kowalski nie ukrywa tremy przed pierwszym spektaklem 10 września. – Z jednej strony chciałbym, żeby mi dobrze poszło, jakoś to zapełnić tę lukę. Natomiast z drugiej strony chciałbym, żeby Tomek jak najszybciej wyzdrowiał, bo robił to świetnie – mówi Maciej Lipina, zastąpi Tomka w roli Ryszarda Riedla.

 

W całym Teatrze Śląskim zabrzmiała muzyka. Wszystko dla człowieka, który podczas castingu do Skazanego na Bluesa pokonał kilkadziesiąt osób. Teraz wszyscy chcą jednego: by Tomek Kowalski znów stanął na scenie, nie tylko teatralnej.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button