Śląska Karta Usług Publicznych ma już 3 miesiące opóźnienia
Do stworzenia systemu zgłosiły się trzy konsorcja: Qumak-Sekom, BRE Bank i PWPW oraz Comarch i SkyCash Poland. Wybrano pierwszą ofertę, bo była o 287 mln zł tańsza od konkurencji. Do podpisania umowy jednak nie doszło, bo przegrane konsorcjum się odwołało. Drugi przetarg ma zostać rozstrzygnięty 29 sierpnia. Nie wiadomo jednak, czy tak się stanie, bo firmy zainteresowane budową systemu złożyły już ponad 500 pytań do specyfikacji przetargowej. Wiele wskazuje na to, że będą następne. – A na każde, nawet najbardziej absurdalne, musimy odpowiedzieć, to zaś wymaga czasu – mówi Anna Koteras, rzeczniczka KZK GOP.
Śląska Karta Usług Publicznych ma być nie tylko elektronicznym biletem, lecz także elektroniczną portmonetką i dokumentem identyfikującym użytkownika. Ma ona umożliwiać załatwianie spraw urzędowych przez internet czy też płacenie za przejazd komunikacją miejską.
Więcej informacji na www.katowice.gazeta.pl
