Śląska sztama. Ruch Chorzów, Górnik Zabrze oraz GKS Katowice jednoczą siły!
Mimo że na co dzień są konkurentami w walce o ligowe punkty, teraz zjednoczą się w obliczu sprawy wyższej wagi. Już dziś (27 listopada) o godzinie 13 w Galerii Katowickiej piłkarze trzech śląskich drużyn – Ruchu Chorzów, Górnika Zabrze oraz GKS-u Katowice przygotują paczkę dla jednej z rodzin włączonych do tegorocznej edycji projektu.
Hasło tegorocznej kampanii Szlachetnej Paczki to „Nie ma Polski biednej i bogatej. Jest jedna Polska”. Szlachetna Paczka pomocą obejmie w tym roku ponad 14 tysięcy rodzin w trudnej sytuacji materialnej. Dokładna liczba rodzin, którym pomoże Paczka nie jest jeszcze znana, bo w ponad 500 miejscach w Polsce wolontariusze spotykają się z potrzebującymi w ich domach, by zdiagnozować sytuację, poznać potrzeby i podjąć decyzję o włączeniu do projektu. Na tej podstawie tworzą opisy, które trafiają do internetowej bazy. Tam darczyńca może wybrać rodzinę ze swojej miejscowości i przygotować dla niej pomoc lub dokonać wpłaty na organizację projektu.
Finał tegorocznej akcji odbędzie się 7 i 8 grudnia.
Materiał Krzysztofa Trzoska:
Ruch Chorzów, Górnik Zabrze i GKS Katowice razem! W środę, 27 listopada piłkarze razem robili zakupy. Po co? Śląskie kluby zjednoczyły się dla Szlachetnej Paczki. Ponad 14 tys. rodzin w całym kraju czeka na pomoc. Prawie 2 tys. z nich pochodzi ze Śląska. Z roku na rok w akcji bierze udział coraz więcej znanych osób.
Zgrana paczka na boisku zakupy też zrobiła sprawnie. Choć reprezentują różne barwy klubowe, dziś wszyscy jechali na tym samym wózku. Piłkarze katowickiej GieKSy, Górnika Zabrze i Ruchu Chorzów wspólnie zagrali dla Szlachetnej Paczki. -To żeby pomagać biedniejszym czy po przejściach życiowych powinniśmy mieć zakorzenione od dzieciństwa i cel jest na pewno bardzo szczytny – mówi o swoim udziale w Szlachetnej Paczce Łukasz Budziłek, bramkarz GKS Katowice. Na zakupach nie oszczędzali. Z długą listów ruszyli na pomoc ubogim. Żywność, środki czystości, kosmetyki oraz ubrania trafią do jednej z potrzebujących rodzin jeszcze przed Bożym Narodzeniem. -Jest bardzo dużo dzieci, które nie dostaną tych prezentów na święta, a my możemy im pomóc. Nas to niewiele kosztuje, a im to może sprawić wiele radości – podkreśla Konrad Nowak, piłkarz Górnika Zabrze.
Radość kilka lat temu zapanowała w domu Pani Magdy. -Bardzo dużo nam dała ta pomoc, dostaliśmy wtedy pralkę co nam bardzo pomogło, bo nasza to już się tam wszystko rozlewało więc bardzo dobrze to wspominają wszyscy – wspomina Magdalena Budujkiewicz, która sama została wolontariuszem Szlachetnej Paczki. Przed rokiem sama kupiła prezenty jednej z rodzin na świętą, dziś jest wolontariuszem Szlachetnej Paczki. Ma specjalne zadanie, opiekuje się potrzebującymi: -Wczoraj dzwoniłam do niej, że znalazł się darczyńca, to powiedziała, że od razu zadzwoni do reszty i mówi, że oni byli tacy szczęśliwi.
Szlachetna paczka w tym roku uszczęśliwi ponad 14.000 polskich rodzin. Sylwii Prętkiewicz akcja pomogła umeblować mieszkanie. Teraz jej rodzina najbardziej potrzebuje ubrań, butów, jedzenia i środków czystości. Najwięcej kosztują jednak leki dla dziecka. -To jest rewelacyjna sprawa, ułatwia życie, ja za poprzednią akcję to trzy miesiące żyłam w zasadzie w dostatku, bo tyle tego przyszło, że chodziłam do sklepu tylko głównie po chleb i ziemniaki – mówi Sylwia Prętkiewicz, która korzysta ze Szlachetnej Paczki. Z roku na rok w tej akcji udział bierze coraz więcej znanych osób. -Wczoraj np. paczkę przygotował Prezydent RP Bronisław Komorowski z żoną. Pomaga też aktorka Anna Mucha, Szymon Majewski, paczkę razem z PKOL robi Mariusz Czerkawski i wiemy, że jeszcze te paczki są organizowane przez znane osoby – wylicza Barbara Bentkowska, śląski koordynator Szlachetnej Paczki
Dzięki nim szlachetna paczka dająca świąteczna radość dotarła już do 250 tysięcy osób w całym kraju. Krzysztof Trzosek Silesia Informacje.
