RegionWiadomość dnia

Śląski Robin Hood? Łupy ukrywał w lesie, ale z biednymi się nie dzielił [Zdjęcia, wideo]

Złodziejem, który od dłuższego czasu plądrował piwnice w Jastrzębiu-Zdroju okazał się 26-latek. Mężczyzna to, co zdołał ukraść, chował w leśnej kryjówce. Łupy sprzedawał także w lombardach i punktach skupu złomu. W sumie straty, jakich dokonał śląski Robin Hood policjanci wycenili na około 6 tysięcy złotych.

ZDJĘCIA: Jastrzębie-Zdrój jak las Sherwood. Tylko że śląski Robin Hood łupił wszystkich – i biednych i bogatych. I z nikim się nie dzielił

W jego zainteresowaniu było wszystko to, co przedstawiało jakąkolwiek wartość, począwszy od elektronarzędzi i sprzętu RTV, a skończywszy na rowerach górskich. Za liczne kradzieże, mieszkańcowi Jastrzębia grozi kara 10 lat pozbawienia wolności.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button