RegionWiadomość dnia

Śląskie Centrum Chorób Serca ma już 25 lat

Dwa miesiące temu półrocznemu Alanowi wszczepiono zdrowe serce. Chłopczyk z Zabrza jest najmłodszym pacjentem po transplantacji zabrzańskiego Centrum Chorób Serca. Trafił tu, bo urodził się z niepracującą lewą komorą serca. – Przed nie było za dobrze, bo praktycznie nic nie chciał jeść, a teraz je i jest bardzo dobrze – wyznaje Małgorzata Rybaniec. 25 lat temu w Zabrzu przeprowadzono pierwszą udaną w Polsce operację przeszczepienia serca. Zespołem lekarzy kierował wtedy profesor Zbigniew Religa. – Największe sukcesy, to myślę ten pierwszy przeszczep, a pozostałe? To przed nami. My się cieszymy, że uratowany jest Alan, ale jeszcze więcej mamy do zrobienia niż zrobiliśmy – podkreśla prof. Marian Zembala, dyr. Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.

Kiedyś zdjęcie wyczerpanego profesora Religii obiegło cały świat. Operowanym był Tadeusz Żytkiewicz – obecnie najstarszy żyjący pacjent profesora. Od tej chwili minęły 23 lata. – Mnie tutaj, w tym szpitalu, w 1987 roku dyrektor tego szpitala powiedział, że nie mam żadnych szans: proszę pana, pan ma 61 lat, to gdzie pan myśli o operacji. A Religa powiedział: płuca zdrowe, nerki zdrowe, robimy!.

Choć profesora Zbigniewa Religi z lekarzami zabrzańskiego Centrum nie ma już od półtora roku, to nadal przełamują granice. W zeszłym tygodniu w ciężkim stanie do szpitala w Zabrzu trafiła Maria Olszowska. Lekarze z Wrocławia, gdzie leczono pacjentkę, nie chcieli powiedzieć ile ma lat. Ale 103 przez nią przeżyte nie stanowiły dla nich przeszkody. Pani Maria przeszła operację wszczepienia bajpasów. Kolejny rekord – jest najstarszą tego typu pacjentką w Polsce. Jest nią dzięki swoim dzieciom. – Nie musiałam, ale zgodziłam się, dlatego żeby mieli pewny spokój, że przedłużyłam sobie życie.

Cały czas dla nas każdy poranek, każde słońce to jest nowy dzień, nowa radość, to jest nowe zwycięstwo! Przekroczyliśmy barierę, żyjemy jeden dzień dłużej – oznajmia Jan Statuch, Stowarzyszenie Transplantacji Serca.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

W ciągu ostatnich 25 lat w Zabrzu przeprowadzono prawie 900 transplantacji. 11 nowych serc prawdopodobnie już w sobotę zabije na koszulkach zawodników Górnika Zabrze. Drużyna podpisała umowę z Fundacją Śląskiego Centrum Chorób Serca. – To dla nas z pewnością również zaszczyt dla zawodników, dla sztabu trenerskiego – uważa Adam Nawałka, trener Górnika Zabrze. Śląska kardiochirurgia to marka. Marka, której na pewno nie byłoby bez Zbigniewa Religi. I to największa strata, o której mówili głośno. – Jeżeli miał jeszcze jakieś marzenia, o których nam mówił, to jest to, że chciałby jeszcze dożyć do czasu kiedy będzie pierwszy pacjent z wszczepionym w pełni implantowanym sztucznym sercem – wyznaje prof. Jan Sarna, Fundacja Rozwoju Kardiochirurgii w Zabrzu. A to za kilka tygodni ujrzeć ma światło dzienne. Będzie nazywać się “Religa”.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button