RegionWiadomość dnia

Śląskie: Czy widzenia w więzieniach i aresztach zostaną wstrzymane?

Sytuacja osadzonych w zakładach karnych na terenie całego kraju jest względnie dobra. Resocjalizowani póki co będą mogli być odwiedzani przez najbliższych jednakże zakłady penitencjarne wprowadziły obowiązkowe pomiary temperatury u osób odwiedzających skazanych. Wynik powyżej 38 stopni celsjusza dyskwalifikuje do wejścia na teren zakładu.

 

TOP 5 Silesia Flesz: Nie leczcie koronawirusa papierem toaletowym!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

Można by powiedzieć, że osoby, które popełniły przestępstwo to obywatele gorszej kategorii – sami wybrali scieżkę recydywy za co aktualnie płacą wysoką cenę. Ale nie zapominajmy o tym, że to też ludzie, którzy są w trakcie resocjalizacji i jak wszyscy zasługują na kontakt z bliskimi. I póki co owy kontakt nie będzie im ograniczany. Od 12 marca br. wprowadzono obowiązkowy pomiar temperatury ciała u wszystkich odwiedzających. Do wejścia na teren zakładu karnego wyklucza temperatura powyżej 38 stopni Celsjusza. W innym wypadku każdy kto chce może spokojnie odwiedzić kogoś bliskiego kto przebywa w zamknięciu w jednym z zakładów penitencjarnych na terenie Śląska i RP.

Jednakże jak możemy przeczytać na łamach Gazety Prawnej wypowiedź rzeczniczki Służby Więziennej ppłk Elżbieta KrakowskaSłużba Więzienna apeluje, aby osoby chcące odwiedzić bliskich w zakładach karnych i aresztach śledczych, w przypadku wystąpienia u nich objawów infekcji górnych dróg oddechowych, m.in. gorączki, kaszlu, kataru czy duszności, pozostały w domach.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Bytom: Chory na koronawirusa pacjent jest z Tarnowskich Gór. Przebywa w domowej kwarantannie

Epidemia koronawirusa: Granica z Czechami jak twierdza! Służby powstrzymują koronawirus [WIDEO]

Katowice: Koronawirus opustoszył śląskie kościoły. Msze przy niemal pustych ławkach [WIDEO]

źródło: Gazeta Prawna, Gazeta Wyborcza

red: B. Bednarczuk

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button