Region

Śląskie derby – Polonia zmierzy się z Ruchem

Zwycięski taniec to ostatnio na stadionie Ruchu normalność. Dlatego biało-niebieskiej armii nie mogło dziś zabraknąć w Bytomiu. Tym bardziej, że spotkanie zapowiadało się niezwykle interesująco, ale jak przyznaje Marek Pieniążek o wyjątkowości dzisiejszego meczu na Olimpijskiej świadczy to, że są to najstarsze derby. – Są to najstarsze derby drużyn występujących w ekstraklasie, bo nie ma co ukrywać przed pierwszymi meczami Polonii i Ruchu zdarzały się mecze dwóch śląskich klubów, ale w tym momencie w ekstraklasie są to najstarsze derby – podkreśla dyrektor ds. marketingu w Polonii Bytom.

Derby te wzbudziły ogromne zainteresowanie wśród sympatyków obu drużyn. I pewnie dlatego komplet, czyli pięć i pół tysiąca biletów – sprzedał się w mgnieniu oka. – Ubolewamy nad tym, że tak mało ludzi, bo przypuszczam, że gdybyśmy mieli stadion na dwadzieścia, byłoby dwadzieścia tysięcy – przyznaje Maciej Gicz, pełnomocnik zarządu Polonii Bytom.

Aby sprostać oczekiwaniom kibiców, organizatorzy spotkania zgodzili się, aby zlikwidować strefy buforowe w sektorze gości. – Nie ma kosy między kibicami, te stosunki układają się bardzo poprawnie na chwilę obecną i oby tak było, bo to również warunkuje tym, że w przyszłości Ruch będzie starał się do nas przyjechać w podobnej liczbie – wyjaśnia Marek Wójcik, który odpowiada za bezpieczeństwo na stadionie Polonii Bytom.

Aż dwie dekady po okresie transformacji musiały minąć, żeby mecz pomiędzy dwoma śląskimi drużynami określany był mianem hitu kolejki. – Udane transfery w lecie, do tego solidna praca, do tego jakaś pasja i wytworzył się po prostu klimat sukcesu w jednej i drugiej drużynie – uważa Dariusz Czernik, dziennikarz “Sportu”.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

I na razie za dobrą formą piłkarzy nie nadążają jedynie stadiony, na których występują.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button