W związku z obowiązującymi od kilku dni obostrzeniami dotyczącymi między innymi osób przekraczających granicę z Czechami czy Słowacją Straż Graniczna skontrolowała ponad 5 tysięcy osób. Ponad 450 zawróciło z granicy w związku z grożącym im mandatem lub – w wypadku Polaków -byli kierowani na kwarantannę. Tylko osoby, które posiadają negatywny test zrobiony nie później niż 48h przed przekroczeniem granicy mogą wjechać na terytorium kraju bez konsekwencji.
Zimowa nuda? Nie z TVS! Sprawdź nasze serialowe HITY!
-Byliśmy na to przygotowani, ponieważ wiedzieliśmy o tym od początku, kiedy zamykają granice i dostaliśmy papierki z pracy, że możemy przekraczać granicę więc na spokojnie wszystko –mówi Wojtek, mieszkaniec Jastrzębia.
Z ograniczeń przekraczania granicy zwolnieni są między innymi pracownicy transgraniczni czy kierowcy transportu międzynarodowego
-To jest prawo jazdy, dowód i zezwolenie, zezwolenie z pracy na przejazd no i to jest wszystko –mówi Leszek, mieszkaniec Wodzisławia, pracownik transgraniczny.
Kontrole sanitarne osób przemieszczających się między państwami prowadzone są w sposób wyrywkowy.
-Tutaj po prostu nie, dopiero pierwszy raz, od poniedziałku jak jeżdżę dopiero pierwszy raz dzisiaj – mówi Jola, mieszkanka Jastrzębia.
Osoby, które nie przekroczyły jednak granicy nie spełniały warunków, które zapisane są w rozporządzeniu.
-To są osoby, które nie posiadały negatywnego testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV2 bądź też nie były zaszczepione jedną ze szczepionek, które są dopuszczone do obrotu w Unii Europejskiej, bądź też nie znajdowały się w katalogu osób zwolnionych z tych ograniczeń –mówi p.o. chor. szt. SG Szymon Mościcki, rzecznik prasowy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej.
Ostatniej doby podczas kontroli tylko dwie osoby przekraczające granicę nie spełniały wyżej wymienionych norm.
autor: Monika Taranczewska
Gigantyczny skok zakażeń w woj.śląskim! Szpitale na południu regionu sparaliżowane!
Katowice: Z zawałem odesłano ją z dwóch szpitali! W trzecim kobietę trzeba już było reanimować
Rybnik: To nie żart! Nauczyciele dostaną 1 zł dodatku. I to brutto!