RegionWiadomość dnia

Śląskie: Naukowcy będą odtwarzali prawie wymarły gatunek

Chociaż jej imienia jest nawet rezerwat w woj.śląskim, to ze świecą jej szukać. Ale naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego chcą wymarły niemal gatunek odtworzyć.

 

Miejsce popularnie zwane przez mieszkańców „Rezerwatem Sasanki” bez sasanki. Kiedyś tych roślin w Jaworznie było mnóstwo. Między innymi tutaj – w miejscu pomnika przyrody „Sasanka”. Teraz można ich szukać z lupą. Miasto wraz z naukowcami z Uniwersytetu Śląskiego chce odtworzyć populację Sasanek na terenie Jaworzna

Miasto wraz z naukowcami z Uniwersytetu Śląskiego chce odtworzyć populację Sasanek na terenie Jaworzna
Miasto wraz z naukowcami z Uniwersytetu Śląskiego chce odtworzyć populację Sasanek na terenie Jaworzna

-Te sasanki niestety były wykopywane przez mieszkańców i często znajdują się na jakichś starych ogródkach, w ogrodach działkowych mogłyby się znaleźć. Liczymy na to, że gdzieś zachowały się jeszcze te sasanki. Bardzo potrzebujemy materiału genetycznego, ponieważ, niestety, ta Sasanka w większości tutaj obszarów na południu Polski wyginęła – mówi Marcin Tosza, Urząd Miejski w Jaworznie.

Naukowcy poszukują tzw. sasanek otwartych, które byłyby spokrewnione genetycznie z tymi roślinami, które rosły w tym miejscu lata temu. Odtworzenie populacji tej rośliny będzie jednak trudne. -Ze względu na to, że roślina ma taką dość specyficzną biologię, kapryśną. Już wiemy, i to potwierdzają eksperymenty, że nasiona nie kiełkują dobrze. Także ta zdolność kiełkowania długo nie jest zachowywana – mówi prof. dr hab. Barbara Tokarska-Guzik, Uniwersytet Śląski.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Miasto wraz z naukowcami z Uniwersytetu Śląskiego chce odtworzyć populację Sasanek na terenie Jaworzna
Miasto wraz z naukowcami z Uniwersytetu Śląskiego chce odtworzyć populację Sasanek na terenie Jaworzna

Dlatego urzędnicy apelują do mieszkańców, nie tylko Jaworzna, którzy mogą mieć w swoich ogrodach Sasanki, o kontakt z Wydziałem Ochrony Środowiska w Jaworznie.
(Paweł Jędrusik)

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button