Śląskie stadionowe wizje

Wizja nowego stadionu w Tychach nabiera wyraźnych kształtów. Na zmodernizowanym obiekcie zmagania piłkarzy będzie mogło oglądać ponad osiemnaście tysięcy osób. Będzie to stadion w pełni zadaszony i co ważne w trakcie modernizacji starego obiektu nadal będzie można rozgrywać na nim mecze. Projektanci stadionu nie ukrywają, że wzorowali się na obiektach holenderskich – i przekonują, że jak na polskie realia – będzie to obiekt z najwyższej półki. – To jest stadion już, raczej na tę kwotę i na tę ilość zaangażowanych środków. To będzie taki naprawdę… nie Mercedes, ale dobra Toyota – zaznacza Andrzej Smarzewski, PERBO-PROJEKT. Jednak taki stadion – podobnie jak dobry samochód będzie dość drogi w utrzymaniu. Mimo, że obiekt ma być gotowy najwcześniej pod koniec 2012 roku, to mające świadomość kosztów władze miasta już teraz dokładnie oglądają każdą budżetową złotówkę. – Myślę, że wielkość naszego budżetu, nadwyżka operacyjna, którą posiadamy, stwarza bardzo dobre rokowania na następne lata. I dlatego z taką pewnością, z pełną odpowiedzialnością powiedziałem, że stać nas na utrzymanie tego stadionu – wyjaśnia Andrzej Dziuba, prezydent Tychów.
Nie na utrzymanie, a na wybudowanie nowego – zbierali pieniądze kibice w Bytomiu. Udało im się zebrać ponad sześćdziesiąt tysięcy złotych. Kibice Polonii Bytom zjawili się też na sesji rady miasta, gdy ta przegłosowała redukcję wydatków przeznaczonych na modernizację stadionu z dziesięciu do półtora miliona złotych. Przedstawiciele urzędu przekonują, że ta decyzja – była konieczna. – Ze względu na zmniejszone dochody miasta, z tytułu podatków i tutaj to są odczuwalne skutki kryzysu gospodarczego w naszym mieście – tłumaczy Katarzyna Krzemińska – Kruczek, rzecznik UM w Bytomiu.
W Zabrzu kibice również czekają na nowy, 30-tysięczny stadion. Podpisano już umowę na wykonanie jego projektu, który miał być przedstawiony w połowie tego roku. Miał. – Projekt powinien być gotowy zgodnie z tą umową w czerwcu. Jednak wiemy, że będzie drobne opóźnienie, w związku z czym w sierpniu będziemy mogli rozmawiać o przetargu na wykonawstwo – rozwiewa wątpliwości Krzysztof Lewandowski, wiceprezydent Zabrza.
Rozmawiać o nowych stadionach nie tylko można, ale nawet trzeba. Bo o ile do piłkarskiej Europy polscy piłkarze próbują wejść, o tyle stadiony na europejskim poziomie wciąż są tylko wirtualną rzeczywistością.