Śląskie: Sterroryzował małżeństwo i ukradł im samochód
Na parkingu osiedlowym w Pszowie, 35-letni mężczyzna sterroryzował młode małżeństwo przedmiotem przypominającym broń palną, a następnie ukradł im samochód.
W sobotę (20.01.2018r), przed godz. 17.00, do dyżurnego policji zadzwonił mężczyzna zawiadamiając, że skradziono mu samochód i zaatakowano jego żonę. Do zdarzenia doszło na parkingu przy ulicy Księcia Witolda w Pszowie. Jak ustalili policjanci, młode małżeństwo przygotowywało swoje auto na wyjazd. Gdy kobieta robiła porządki w samochodzie, zaczepił ją nieznany mężczyzna. Kobieta wróciła do domu i opowiedziała o tym mężowi. Gdy ponownie zeszła do auta, mężczyzna wrócił i rzucił się na nią krzycząc, żeby oddała kluczyki z samochodu. Całą sytuację przez okno widział mąż kobiety, który zbiegł na dół i odepchnął napastnika. Wtedy ten podniósł się i przyłożył mu do głowy przedmiot przypominający broń palną, żądając kluczyków. Gdy kobieta dała je napastnikowi, ten wsiadł do ich pojazdu i odjechał.
Małżonkowie od razu powiadomili policję i podali rysopis sprawcy. Samochód znaleziono porzucony niedaleko miejsca zdarzenia. Po dwóch godzinach od napadu na rodzinę, sprawca był już w rękach wodzisławskich policjantów. 35-latek został zatrzymany nieopodal swojego miejsca zamieszkania. Znaleziono przy nim broń pneumatyczną i kluczki z pojazdu.
Decyzją prokuratora, mężczyzna został objęty policyjnym dozorem. Ma też nie zbliżać się do pokrzywdzonych. Grozi mu do 12 lat więzienia.
(źródło: Śląska Policja)