KrajRegionŚwiatWiadomość dnia

Ślązacy pomagają protestującym na Ukrainie. Rząd Azarowa podał się do dymisji

Ukraińcy przelewają krew za wolność, tak jak w latach osiemdziesiątych robili to Polacy. Teraz oni pomagają im przetrwać najcięższy czas dostarczając środki niezbędne do życia. Ci potrzebują ciepłych ubrań i leków. Temperatura w Kijowie w nocy spada poniżej dwudziestu stopni. Kilkaset rannych osób natychmiast potrzebuje pomocy medycznej. – Mówią o bólu, cierpieniu i o tym, że jest im trudno bardzo. Są przerażeni, zziębnięci, zmęczeni i mają nadzieje na lepsze jutro – oznajmia Zofia Affanasowicz, która pomaga potrzebującym na Ukrainie. O ich lepsze jutro starają się wolontariusze. Zofia Affanasowicz odpowiedziała na apel znajomych z Ukrainy. W Żorskim Domu Kultury najpotrzebniejsze rzeczy można przynosić do środy. – Ludzie są wykończeni psychicznie, środki przeciwbólowe są bardzo potrzebne. Są ranni, więc środki opatrunkowe są również potrzebne – podkreśla Elżbieta Koczar, Miejski Ośrodek Kultury w Żorach.

Leki i ubrania uda się przewieźć dzięki Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności. Pierwszy transport z ciepłymi ubraniami trafił już na Ukrainę. Kurtki, czapki i jedzenie wysłała chorzowska Wyspa. – Bardzo fajnie, że umiemy się być może odwdzięczyć, to co my kiedyś dostaliśmy taką pomoc. My teraz staramy się pomagać tym, którzy jej potrzebują – wyjaśnia Anna Sierotnik, prezes Towarzystwa “Wyspa” w Chorzowie. Potrzebują również pieniędzy. Do piątku fundacji “Otwarty Dialog” udało się zebrać 15 tysięcy zł. – Wsparcie materialne jest bardzo potrzebne, ponieważ szpitale ukraińskie często nie są bezpieczne. Zdarzają się przypadki wręcz porywania ludzi ze szpitali przez funkcjonariuszy milicji, wywożenia ich nawet nie do miejsca zamieszkania tylko do lasu, czy w szczere pole – opowiada Bartosz Kramek, fundacja “Otwarty Dialog”.

Ich walka zaczyna przynosić pierwsze efekty. Ze stanowiska premiera ustąpił Mykoła Azarow, a parlament odwołał antydemokratyczne ustawy. – Wpływy Putina maleją, pewnie ze względu na to, że za dwa tygodnie odbędzie się Olimpiada w Soczi, więc prezydent nie będzie ingerował w sprawy Ukrainy tak jak zwykł – uważa Mariusz Błaszczak, PiS.

Taki politykiem był Azarow i Zacharczenko, szef spraw MSW. W związku z powyższym Janukowicz pozbywając się tych ludzi stara się uspokoić sytuację w kraju – dodaje Michał Szczerba, PO.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

To pierwszy krok w kierunku wolnej Ukrainy. Część postulatów opozycji została spełniona. Bez względu na dalszy rozwój wydarzeń oni zapewniają, że Ukraińcy nie pozostaną sami.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button